Sytuacja z koronawirusem powoduje, że ludzie robią większe zakupy niż zwykle. W sobotę od rana do stargardzkich sklepów ruszyli mieszkańcy. Największe sklepy w pewnym momencie ograniczały wpuszczanie do środka klientów. Kolejni mogli wejść dopiero, gdy inni wychodzili ze sklepu.
W mniejszych sklepach na terenie Stargardu też było sporo klientów. W niektórych kolejki były tak duże, że ludzie stali w długim ogonku na ulicy.
Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja popołudniową porą. Między godziną 16 a 17 nie było już tak wielu klientów w marketach w
Stargardzie. Na parkingach było już sporo wolnych miejsc. Obejrzyj galerię zdjęć sytuacji na parkingach przed stargardzkimi marketami o tej porze
Jutro sklepy będą zamknięte, wypada bowiem niedziela bez handlu.
Jak budować dobre relacje z ludźmi? #ZROZUM