Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stargardzianie marzą o domku na wsi

Wioletta Mordasiewicz [email protected]
Większość stargardzian marzy o wiejskim domku.
Większość stargardzian marzy o wiejskim domku. Fot. www.sxc.hu
Mieszkańcy Stargardu mówią o swoich preferencjach. Jedni chcieliby mieć przestronne i pięknie urządzone mieszkanie w bloku, inni wolą dom, najlepiej na wsi.

Zapytaliśmy stargardzian o ich mieszkaniowe marzenia. Większość osób, z którymi rozmawialiśmy chce zmian.

- Marzę o tym, by moje dzieci miały osobne pokoje, a ja z mężem przestronną sypialnię - wylicza pani Magda ze Stargardu, która mieszka z mężem, dziećmi i teściową w dwupokojowym mieszkaniu. - Nieważne jest dla mnie czy byłby to oddzielny dom, czy mieszkanie w bloku. Mnie to tak naprawdę obojętne ale mąż śni o domku. Czy umiem sobie wyobrazić mój dom marzeń? Oj, nie. Ważne, by w ogóle był. A ja z rodziną w nim szczęśliwa. To się tak naprawdę liczy.

Na swoje warunki mieszkaniowe utyskuje Marzena Majewska z Sokolnik w gminie Stara Dąbrowa. - Los się tak potoczył, że mieszkam z rodziną u mamy - mówi pani Marzena. - A wiadomo, każdy by chciał żyć oddzielnie. Źle nie jest, ale marzy mi się mały domek na obrzeżach miasta, a najlepiej na wsi, gdzie komfort życia jest lepszy i powietrze zdrowsze. Tak, chcę zmiany.

Niektórzy stargardzianie marzą o wyprowadzeniu się z miasta. - Drewniany domek, obowiązkowo z kominkiem i widokiem na jakiś piękny krajobraz, to byłoby to! - zdradza nam swoje marzenia Janina Kopaczel ze Stargardu. - Jeśli miałabym się gdzieś przeprowadzać to tylko w góry. Ale to tylko marzenia. Spełnią się jak wygram w totolotka. A tak na serio, to chciałabym mieć osobny domek. Obecnie mieszkam z rodziną w domku mamy. Ona na górze, my na dole.

O bardziej przestronnym mieszkaniu myśli pani Karolina, która pracuje w sklepie na targowisku przy ul. Reja. - Tak w ogóle lubię zmiany - opowiada. - W swoim mieszkaniu ciągle coś przestawiam, przemalowuję, zmieniam wystrój, zakładam nowe firany, wymieniam meble. A najlepiej to stare mieszkanie wymieniłabym na domek za miastem, gdzie byłoby dużo ozdobnych drzewek wokół. Oczyma wyobraźni widzę obok niego las, do którego moje dzieci mogłyby jeździć na wycieczki rowerowe. Mieszkamy w piątkę. Nasze mieszkanie jest dla nas za ciasne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński