Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Stargardia" po raz dwunasty. Rocznik naukowy muzeum już do nabycia

Wioletta Mordasiewicz
Wioletta Mordasiewicz
Promocja rocznika odbyła się tradycyjnie w gmachu głównym MAH.
Promocja rocznika odbyła się tradycyjnie w gmachu głównym MAH. Fot. Wioletta Mordasiewicz
Muzeum Archeologiczno - Historyczne kontynuuje wydawanie naukowej publikacji o historii Stargardu i krajów nadbałtyckich. Światło dzienne ujrzał kolejny, 12. już tom "Stargardii". Kosztuje 32 zł.

"Stargardia" jest muzealnym rocznikiem poświęconym przeszłości i kulturze Pomorza, a także innych ziem nadbałtyckich. W każdym, a wydano ich dotąd już dwanaście, znaleźć można artykuły, rozprawy, komunikaty oraz informacje o działalności muzeum, między innymi w zakresie znalezisk archeologicznych.

Muzeum współpracuje z wieloma autorami. W tym ma kilku stałych. To m.in. Edward Rymar, którego materiały, znaleźć można w wielu wydaniach rocznika. W bieżącym, zajął się historią rodu von Kuessow na Pomorzu.

W tegorocznym wydaniu "Stargardii" można znaleźć artykuły Zbigniewa Mieczkowskiego, dotyczące Studnicy, wsi w gm. Ińsko, związanej z rodem von dem Borne i Pełknicy, której historia łączy się postacią gen. Heinricha von Doeberitza. Michał Spandowski, znawca starodruków, opisał los klocka introligatorskiego z pochodzącego z dawnych zbiorów biblioteki gimnazjalnej w Stargardzie. Iwona Wojciechowska zajęła się kamionką łużycką, a Monika Ogiewa - Sejnota - kolekcją ponad 100 szklanych negatywów nabytych przez muzeum, które wytworzyła rodzina Kirstenów.

- Podobnie jak w poprzednich latach ciężar dofinansowania przejął powiat stargardzki, za co starostwu serdecznie dziękuję - mówi Marcin Majewski, dyrektor Muzeum Archeologiczno - Historycznego w Stargardzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński