Stargardzianin został zatrzymany w momencie, gdy na terenie byłego lotniska w Kluczewie ok. godz. 22 wyrzucał worki pełne budowlanych odpadów.
- Policjanci z referatu patrolowo – interwencyjnego stargardzkiej komendy zauważyli białego busa, którego kierujący pojechał na koniec pasa, po czym zatrzymał się - relacjonuje Krzysztof Wojsznarowicz, rzecznik prasowy stargardzkiej policji. - Kierowca z części bagażowej pojazdu zaczął wyciągać i wyrzucać duże worki. Policjanci widząc zachowanie mężczyzny natychmiast podjęli wobec niego interwencję. Sprawca na widok radiowozu nagle wsiadł do samochodu i usiłował odjechać.
Po przejechaniu kilkuset metrów został zatrzymany. Mundurowi razem z mężczyzną wrócili na miejsce wysypiska. Zajrzeli do worków. Były wypełnione odpadami budowlanymi m.in. styropianem i płytami gipsowymi.
- Po przeprowadzeniu interwencji funkcjonariusze nakazali kierowcy, aby z powrotem załadował wyrzucone przez siebie śmieci do swojego samochodu - dodaje Krzysztof Wojsznarowicz. - Za swoje zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem.
Sprawcy grozi grzywna do tysiąca złotych.
Zobacz też: komendant policji o bezpieczeństwie w mieście
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?