Na Miedwiański Zlot Pojazdów Zabytkowych zjechało 68 zabytkowych samochodów z załogami z całego kraju. Zlot rozpoczął się już w piątek, ale dopiero dziś mieszkańcy Stargardu mogli oglądać stare samochody w pełnej okazałości na dawnej pętli autobusowej. Wcześniej pokazy elegancji samochodów i ich załogantów odbywały się głównie przy ul. Wyszyńskiego.
- Najstarsze auto, które dziś możemy podziwiać zostało wyprodukowane w 1922 roku - informują organizatorzy zlotu. - To chevrolet pickup, którym przyjechał pan Łukasz.
Na placu Wolności można było oglądać stare mercedesy, citroeny, volkswageny, lincolny, jaguary, wartburgi i wiele innych marek leciwych już samochodów. Nie mogło zabraknąć poczciwych "maluchów", trabantów i fiatów 125 p. Na pętli można też było podziwiać stare motocykle. Uczestnicy zlotu coraz skrupulatniej dobierają ubiory do epok, z których pochodzą ich samochody. Impreza staje się nie tylko pokazem samochodów, ale też rewią mody dawnych lat.
Uczestnicy zlotu przed przybyciem na plac Wolności pokonali ponad sto kilometrów po drogach powiatu stargardzkiego, prezentując się mieszkańcom kilku gmin.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?