- Już w święta nie działały u nas latarnie uliczne - zapewnia stargardzianin, który zatelefonował w tej sprawie do Głosu. - Strach chodzić po zmroku. Niemal w całym śródmieściu jest ciemno.
We wtorkowy wieczór latarnie nie działały między innymi na ulicach: Wojska Polskiego, Limanowskiego, Okrzei, Rzeźniczej, Brzozowej, Prusa, Żeromskiego, Dworcowej.
- Nogi sobie można połamać idąc w takich ciemnościach - uważa nasz Czytelnik.
Stargardzcy urzędnicy zapewniali wczoraj, że znają problem i interweniowali w firmie, która się nim zajmuje.
- Enea Oświetlenie otrzymała od nas zgłoszenie, a inspektor z mojego wydziału nadzoruje sprawę - mówi Grzegorz Chudzik, inżynier miasta. - Mamy zapewnienie, że problem jest rozwiązywany. Na ulicy Kochanowskiego jest linia napowietrzna i być może silny wiatr z ostatnich dni przyczynił się do awarii. Liczę na szybkie usunięcie awarii.
Zobacz także: Uczcie się wygrywać, czyli Liga Mistrzów dla dzieci
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?