Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stargard. W piwnicy Towarzystwa Przyjaciół Stargardu uczczono pamięć Grzegorza Grzyba

Wioletta Mordasiewicz
Wioletta Mordasiewicz
- Grześ zawsze będzie w naszych sercach- mówią jego przyjaciele.
- Grześ zawsze będzie w naszych sercach- mówią jego przyjaciele. Organizatorzy koncertu.
Mija rok od śmierci pochodzącego ze Stargardu perkusisty Grzegorza Grzyba.

Wczoraj wieczorem w intencji zmarłego 23 lipca ub. r. Grzegorza Grzyba w kościele Najświętszej Marii Panny Królowej Świata została odprawiona msza święta. Później w Piwnicy Towarzystwa Przyjaciół Stargardu odbył się koncert ku pamięci stargardzkiego muzyka. Wystąpił zespół Kawuś, organizator wydarzenia.

- „Jak się gra jazz, to trzeba grać” - to cytat Grzegorza Grzyba mieli na koszulkach muzycy. Autorem pomysłu był Piotr Chmielewski, towarzysz rowerowych zmagań perkusisty, dla którego kolarstwo było drugą pasją.

Po koncercie odbył się jam session.

- Grześ zawsze będzie w naszych sercach - mówią uczestnicy koncertu w Piwnicy TPS.

Grzegorz Grzyb zmarł tragicznie 23 lipca 2018 roku w Warszawie. Został potrącony przez samochód podczas jazdy rowerem.

Stargard. Pogrzeb Grzegorza Grzyba. Żegnali go bliscy, przyj...

Zobacz koncert w teatrze letnim zorganizowany dla uczczenia pamięci Grzegorza Grzyba

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński