Chodzi o dokonanie zmiany adresu zamieszkania przez osoby, które przeprowadziły się do Stargardu, ale nie poinformowały o tym swoich pracodawców. A jeśli tego nie zrobiły, to podatek dochodowy tych osób może nie trafić do Stargardu.
W apelu prezydent Stargardu podkreśla znaczenie Stargardzkiej Karty Mieszkańca, którą mogą otrzymać tylko te osoby, które rozliczają podatek dochodowy w Stargardzie. Nie liczy się jednak zameldowanie, a adres zamieszkania.
- Wiem, że część zakładów pracy rozlicza pracowników automatycznie - czytamy dalej w liście prezydenta Stargardu do przedsiębiorców. - Jak pokazała dotychczasowa praktyka wydawania Stargardzkiej Karty Mieszkańca, wiele osób, które zmieniły miejsce zamieszkania na Stargard, nie zgłosiły tego u pracodawcy. Z tego powodu ich podatek nie został rozliczony na poczet naszego miasta. Tym samym nie mogli otrzymać SKM.
ZOBACZ TEŻ
Rafał Zając apeluje do przedsiębiorców, by przed końcem roku dokonali zmian w zapisach u swoich pracowników.
Miasto zyska w ten sposób pieniądze w ramach rozliczenia podatkowego tych osób. Natomiast posiadacze Stargardzkiej Karty Mieszkańca mogą liczyć na różne przywileje i ulgi. To między innymi pierwszeństwo w przyjęciu dzieci do miejskich przedszkoli i żłobka, tańsze bilety miejskiej komunikacji, dopłaty do prywatnych żłobków i przedszkoli.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?