Stargard Szczeciński, czy tylko Stargard ? Mieszkańcy wypowiedzą się w ankiecie

Wczoraj o przeprowadzeniu konsultacji zdecydowała rada miejska. Zdania w sprawie skrócenia nazwy Stargardu i pozbawienia jej przymiotnika "Szczeciński" są wśród mieszkańców podzielone.

- Powinno zostać tak jak jest - uważa Dariusz Jarosz ze Stargardu.

- Nie mamy nic wspólnego ze Szczecinem, więc trzeba zmienić na Stargard - mówi Ryszard Ziółkowski.

Każdy mieszkaniec będzie mógł się na ten temat wypowiedzieć w konsultacjach społecznych. Wczorajsza decyzja radnych w sprawie terminu i trybu ich przeprowadzenia była jednogłośna. Choć nie zabrakło pytań o kwestie techniczne. Radni byli zainteresowani m.in. możliwością oddawania głosów przez stargardzian, którzy nie przebywają w mieście oraz wiekiem osób uprawnionych do udziału w konsultacjach.

- Nie ma wyznaczonej granicy wieku - wyjaśnia Jan Zenkner, prezes Towarzystwa Przyjaciół Stargardu, które wróciło do pomysłu sprzed 10 lat, by pozbawić nazwę miasta przymiotnika "Szczeciński". - A osoby będące poza Stargardem będą mogły pobrać wzór karty z internetu. Ale trzeba będzie ją wysłać pocztą na adres urzędu miejskiego.

Wczoraj Jan Zenkner został wybrany na przewodniczącego komisji odpowiedzialnej za przeprowadzenie konsultacji. W jej składzie znaleźli się także inni przedstawiciele TPS oraz po jednym radnym z każdego klubu w radzie miejskiej. Zdecydowano, że konsultacje rozpoczną się 15 stycznia, a zakończą 15 marca.

Ankiety z pytaniem "Czy jesteś za zmianą nazwy miasta Stargard Szczeciński na Stargard?" będą dostępne w urzędzie miejskim oraz na stronie internetowej www.stargard.pl. Radni ustalili też, że będą one dostarczane mieszkańcom poprzez kolportaż oraz na różnego rodzaju spotkaniach.

W ankiecie trzeba będzie postawić krzyżyk w kratce obok trzech odpowiedzi: "tak", "nie", "wstrzymuję się". W tabelce nad pytaniem będzie część z danymi osoby głosującej, adresem zamieszkania i własnoręcznym podpisem.

Wiadomości Stargard - dodaj kanał RSS i bądź na bieżąco