Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stargard. Świetlica Towarzystwa Przyjaciół Dzieci czeka na najmłodszych w śródmieściu

Wioletta Mordasiewicz
Wioletta Mordasiewicz
Na razie do świetlicy uczęszcza 22 dzieci. Są jeszcze wolne miejsca.
Na razie do świetlicy uczęszcza 22 dzieci. Są jeszcze wolne miejsca. Wioletta Mordasiewicz
Świetlica TPD działa w kamienicy komunalnej na rogu ulic Konopnickiej i Wojska Polskiego. Czynna jest w godzinach popołudniowych.

TPD przejęło ten lokal w listopadzie ubiegłego roku. Pomieszczenia przeznaczone dla dzieci mają 90 m.kw. powierzchni. Przeszły generalny remont.

Do dyspozycji uczestników świetlicy jest duża sala, w której odbywają się różne zajęcia, aneks kuchenny i dwie toalety, w tym jedna przystosowana dla osób niepełnosprawnych. W świetlicy przebywają dzieci od 6 do 13 roku życia. Na razie ma ona 22 podopiecznych.
- To dzieci ze Stargardu, głównie z ulicy Wojska Polskiego - mówi Ewa Predko, pracujący w niej pedagog. Wychowawcą jest Elżbieta Wrońska.

W Stargardzie działają już dwie tego typu świetlice środowiskowe; jedna w Kluczewie przy Szkole Podstawowej nr 8, druga przy ul. 11 Listopada. Dziś otwarto trzecią. Są one wynikiem realizacji programu "Dziecko w domu - należne miejsce". TPD przystąpiło do niego 1 grudnia 2017 r.

- Naszym celem jest, by dzieci nie były w pieczy zastępczej lecz wychowywały się w domach rodzinnych - mówi Zygmunt Pyszkowski, prezes Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. - Swoją działalnością chcemy odwrócić istniejącą tendencję.
Celem działania świetlicy jest szeroko rozumiana pomoc dzieciom i ich rodzicom w pokonywaniu trudności.
W realizacji pomysłu utworzenia świetlicy w śródmiejskiej kamienicy pomogło miasto i Stargardzkie Towarzystwo Budownictwa Społecznego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński