Podczas rutynowej kontroli okazało się, że 62-latek ma podrobione dokumenty. Pieczęcie wbite do dowodu rejestracyjnego były nieaktualne. Poza tym na kilku pieczęciach znajdowały się różniące się od siebie podpisy. Ostatni, legalny przegląd auto 62-latka przechodziło w 2008 roku.
- Mężczyzna posługiwał się dowodem rejestracyjnym z podrobionymi pieczęciami badań technicznych - mówi mł. asp. Łukasz Famulski, oficer prasowy stargardzkiej komendy policji. - Policjanci zabezpieczyli dowód rejestracyjny. Za taki czyn sprawcy, zgodnie z kodeksem, grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
62-letni mężczyzna był zaskoczony całą sytuacją. Zapewniał, że systematyczne kontrole i przeglądy stanu technicznego pojazdu robił mu jego mechanik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?