- Doszło do niej w nocy z piątku na sobotę. Sprawcą był funkcjonariusz KPP Stargard poza służbą, który prowadził samochód będąc pod wpływem alkoholu - informuje Małgorzata Wojciechowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Ma już postawiony zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości.
Funkcjonariusz kierując BMW wjechał w słup elektryczny na ul. Wojska Polskiego w Stargardzie. W wyniku zderzenia słup przewrócił się i okoliczni mieszkańcy przez jakiś czas nie mieli prądu. Sprawca ma 24 lata, mieszka pod Stargardem. W wydychanym powietrzu miał 1,5 promila alkoholu.
- Został zawieszony w czynnościach służbowych - mówi mł. asp. Łukasz Famulski, oficer prasowy KPP Stargard. - Komendant wszczął postępowanie zmierzające do wydalenia go ze służby.
Ze względu na to, że sprawa dotyczy stargardzkiego policjanta Prokuratura Rejonowa w Stargardzie przekazała ją do Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, a tam zapadnie decyzja, gdzie prowadzone będzie postępowanie.
Za prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat.
Czytaj e-wydanie »