Stargard: Nie chcą tirów na ulicy. "Mieszkamy w bazie transportowej"

Na społeczną debatę z udziałem policji, straży miejskiej, radnych i przedstawicieli władz miasta i powiatu, przyszli mieszkańcy ul. Niepodległości w Stargardzie. Spotkanie odbyło się w Szkole Podstawowej nr 7 na pl. Majdanek. Jak mówili, są zdesperowani i mają dość trwającej od kilkunastu lat walki z sąsiadem, który parkuje przy domu TIR-y.

- Non stop parkują tam TIR-y, z których olej wylewa się na całą ulicę - mówiła jedna z mieszkanek. - Mieszkamy w bazie transportowej. Ten pan myje naczepy, rozstawiając je na lewo i prawo, zagradzając przejazd. Nasza ulica jest prywatna, dlatego jesteśmy gorsi? Ten pan gra nam na nosie i to trwa kilkanaście lat, a od roku podnieśliśmy krzyk i co zostało zrobione do tej pory?!

Straż rozumie i współczuje

Mieszkańcy opowiadali, że jedna z ciężarówek od poniedziałku do piątku jest w trasie, druga parkowana jest na miejscu.

- Rozumiem i współczuję - mówił Wiesław Dubij, komendant Straży Miejskiej w Stargardzie. - To nie do końca prawda, że nikt z tym nic nie robi. Myślę, że wystarczy tam postawić znak „strefa ruchu”.

Komendant wyjaśniał, że wyciek oleju spowodowany był celowym przebiciem baku, co było zgłoszone na policję.

Mieszkańcy żalili się, że nieskuteczny też był mieszkający w tej okolicy radny miejski Marcin Badowski, którego prosili o interwencję.

Parking za 100 złotych

Z ramienia miasta, gdzie trafiło pismo podpisane przez 19 osób, sprawą zajął się Jacek Fabisiak, doradca prezydenta Stargardu ds. bezpieczeństwa. W środę rano spotkał się już z właścicielem TIR-ów i długo z nim rozmawiał.

- Powiedziałem mu, że jak się nie zastosuje do wskazówek i próśb, to będzie problem - mówił Jacek Fabisiak. - Zadzwoniłem na parking i uzgodniłem parkowanie tych TIR-ów po sto złotych za sztukę, oczywiście na koszt tego pana. Powiedział, że się zgadza. Czy mnie, a raczej państwa, oszuka, to się okaże. Miasto tej sprawy nie zostawi. Może w niekonwencjonalny sposób, ale to załatwię.

Mieszkaniec ul. Niepodległości, prowadzący usługi transportowe, nie chce sprawy komentować do Głosu.

- Nie wiem, co będzie dalej, zobaczymy, czas pokaże... - powiedział nam tylko.

Czytaj również: 500 mln zł na przebudowę S3 i dofinansowanie na Most Cłowy
Pół miliarda złotych na przebudowanie S3

• Kup prenumeratę cyfrową GS24.pl!
• Najlepiej płatna praca w Szczecinie i regionie. Zobacz oferty z PUP
• Niesamowity doping na meczu Pogoni z Legią. Zobacz zdjęcia kibiców
• Przebudowa ul. Kuśnierskiej w Szczecinie. "Nowobogactwo" czy "schody Hiszpańskie"?
• Budowa Posejdona za ponad 200 mln zł. Kompleks powstanie w 2019 roku

Gs24.pl