Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stargard. Napił się i biegał po ulicy Szewskiej z piłą motorową i z "tulipanami". Zobacz wideo z zatrzymania agresora

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
Internauta Robert
Młody, pijany w sztok mężczyzna, w sobotni wieczór straszył na ulicy ludzi odpaloną piłą motorową i pobitymi butelkami. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Dwóch mężczyzn, Marcin i Dariusz, zauważyli jak młody mężczyzna biega po ulicy Szewskiej z odpaloną piłą motorową i gania dzieci. Najpierw zadzwonili na nr alarmowy 112, następnie postanowili sami zadziałać.

- Jak została zabrana mu piła uciekł i krzyczał, że leci po drugą - relacjonują świadkowie. - Gdy wrócił, miał w rękach pobite butelki, tzw. tulipany. Jeden z rodziców zapytał się go, co on wyprawia. A on ruszył do tego pana.

Panowie Marcin i Dariusz razem obezwładnili mężczyznę i położyli go na ziemi. Dariusz usiadł na nim (patrz zdjęcie) i tak czekali na policję. Policjanci przyjechali i zabrali agresora razem z piłą.

Sceny takie miały miejsce na ul. Szewskiej w minioną sobotę, około godziny 19.

Zatrzymany 22-latek ze Stargardu był pod znacznym wpływem alkoholu. Trafił na izbę wytrzeźwień w Szczecinie. Jak ustaliliśmy, za spędzenie tam nocy będzie musiał zapłacić 298,18 zł.

- Potwierdzam, że takie zdarzenie miało miejsce - mówi st. asp. Krzysztof Wojsznarowicz, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Wyjaśniamy jego okoliczności.

Jak twierdzi rzecznik, policja wcześniej nie miała do czynienia z zatrzymanym.

Stargardzianie są poruszeni. Obawiają się o bezpieczeństwo. Tym bardziej, że dwa tygodnie wcześniej na ul. Spokojnej doszło do ataku nożownika.

- Mieszkańcy ulicy Szewskiej są w strachu - mówi jeden z nich. - Tu są codziennie imprezy alkoholowe na terenie byłego przedszkola, za wykopaliskami. - Policja powinna się tym rejonem bardziej zainteresować!

- A na Spichrzowej nie lepiej, ławki i alkohol - komentuje Internauta na naszym portalu stargard.naszemiasto.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński