Stargard. Miny, granaty i mundury. Wystawa o misjach pokojowych w klubie wojskowym

Udział polskich żołnierzy w komisjach wojskowych i misjach pokojowych ONZ od Korei do Kambodży 1953-1993" - to tytuł wystawy, którą oglądać można w Klubie Wojskowym przy ulicy 11 Listopada. Będzie ona czynna do końca kwietnia.

Na wystawie eksponowane są osobiste pamiątki weteranów, którzy brali udział w różnych misjach pokojowych w Kambodży, Korei, Wietnamie czy Laosie. Na wystawie znajdują się między innymi żołnierskie mundury, fotografie, a także elementy żołnierskiego wyposażenia, detonatory, fragmenty min przeciwczołgowych, legitymacje i dokumenty związane z misjami.

- Ukazuje ona trud polskich żołnierzy w rejonach zapalnych - mówił jeden z uczestników wernisażu. - Jest świadectwem ich zaangażowania.

Organizatorem wystawy jest stowarzyszenie Zabujani w Kambodży z siedzibą w Stargardzie. Na wernisaż przyjechało ok. 40 weteranów wraz z rodzinami. Przybyli m.in. z Zielonej Góry, Gubina, Wrocławia, Raciborza, Ostrowa Wlkp. Mirosław Łąjdych, wiceprezes stargardzkiego stowarzyszenia został odznaczony pamiątkową odznaką kombatancką. Wręczył mu ją Leszek Stępień, dyrektor Centrum Weteranów w Warszawie, z którym stargardzkie stowarzyszenie podpisało porozumienie o współpracy.

Stowarzyszenie Weteranów Polskiego Kontyngentu Wojskowego Tymczasowej Administracji Organizacji Narodów Zjednoczonych w Kambodży 1992-1993 Zabujani w Kambodży już pokazywało pamiątki żołnierzy na mniejszych wystawach organizowanych w szkołach na terenie kraju. Teraz zorganizowali większą wystawę w Stargardzie, wspólnie z będącym w organizacji z Muzeum Misji Zagranicznych Wojska Polskiego w Feliksowie.

Po wernisażu weterani i goście obejrzeli film, nakręcony w 1993 roku przez Telewizję Polską. Ukazuje on zadania, jakie wykonywali polscy żołnierze na misjach, warunki w jakich mieszkali, zarobki.

- Nigdy jednak nie został w telewizji wyemitowany - ubolewają weterani. - Trafił do lamusa.