Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stargard. Linka na ścieżce rowerowej. Głupie żarty mogły skończyć się tragedią

Wioletta Mordasiewicz
Wioletta Mordasiewicz
Linka była rozwieszona pomiędzy dwoma słupami na ścieżce rowerowej.
Linka była rozwieszona pomiędzy dwoma słupami na ścieżce rowerowej. Stoją! Stargard
Pani Agnieszka zaalarmowała, że na ścieżce rowerowej w okolicy cmentarza na Giżynku ktoś pomiędzy słupami rozwiesza linkę. Jej dziecko było o mały włos od tragedii.

Pani Agnieszka zamieściła post na Stoją! Stargard.

- Kto jechał 1 sierpnia tamtą trasą może ma jakieś nagranie - napisała kobieta. - Jechałam z córką po ścieżce rowerowej na Giżynku. Na trasie była zawieszona linka ze sznurkiem. Moje 6-letnie dziecko się nadziało.

Stargardzianka zadzwoniła po straż miejską i policję.

- Zadzwoniłam do straży miejskiej, ale olali temat - twierdzi kobieta. - Powiedzieli, że dobrze iż to zauważyłam. I dali dobrą radę, że jakby się coś działo z córką to mam jechać do lekarza. Zgłosiłam też sprawę policji. Mieli wysłać tam patrol i dzielnicowego. Nie wiem czy to zrobili. Wiem jedno. O godz 19 linka dalej wisiała na słupie, więc moment potrzebny, by znowu ktoś ją zaczepił o drugi słup,

Internauci nie zostawili suchej nitki na autorach tego makabrycznego pomysłu.

- Głupota nie zna granic! - to jeden z nielicznych komentarzy pod postem pani Agnieszki, jaki można tutaj zacytować.

Na wysokości zadania stanęli administratorzy grupy Stoją! Stargard, którzy znaleźli linkę.

-Żeby nie było, zabraliśmy to - poinformował Michał Łozowski, założyciel grupy Stoją! Stargard.

Zobacz też: wypadek niedaleko Sadłowa

wideo: zek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński