- W Tesco na Szczecińskiej wśród pracowników są 4 przypadki koronawirusa ukryte przed opinią publiczną - napisał do naszej redakcji mieszkaniec Stargardu (dane do wiadomości redakcji). - To dziewczyny z bezpośredniej obsługi. Są na zwolnieniach. Zakazano o tym mówić, tylko kazano myć ręce.
Zwróciliśmy się z prośbą do biura prasowego sieci Tesco o wyjaśnienia w tej sprawie. Otrzymaliśmy stamtąd zapewnienia, że "bezpieczeństwo pracowników i klientów jest w Tesco absolutnym priorytetem", a " standardy bezpieczeństwa w Tesco, zarówno przez pryzmat klientów, jak i pracowników, są najwyższej jakości".
- W przypadku pracownika z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem nawiązujemy kontakt ze Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną - wyjaśniają rzecznicy Tesco. - Postępujemy zgodnie ze wszystkimi zaleceniami Sanepidu, ściśle współpracując ze służbami i wdrażając wszelkie środki ostrożności, aby zapewnić wszystkim bezpieczeństwo. Pracownicy ze sklepu w Stargardzie, którzy mieli podejrzenie kontaktu z osobami zakażonymi koronawirusem, pozostają na kwarantannie. Dodatkowo pozostała część załogi została ponownie poinstruowana w zakresie zasad bezpieczeństwa obowiązujących w czasie pandemii
Od marca do teraz w Tesco wprowadzono ponad 200 wytycznych dotyczących działań związanych z bezpieczeństwem klientów i pracowników, by ograniczyć zasięg pandemii koronawirusa SARS-CoV-2.
- Pracownicy mają obowiązek poruszać się na terenie sklepu w maseczkach lub przyłbicach, a pracownicy działu ze świeżą żywnością dodatkowo w rękawiczkach. Ponadto pracownicy mają do dyspozycji środki dezynfekujące. Zamontowano przezroczyste ekrany z pleksi zarówno przy kasach samoobsługowych, jak i tych z obsługą - wymieniają rzecznicy. - Rekomendujemy klientom płatności bezgotówkowe. Wprowadziliśmy także aktualizację systemu kas, dzięki czemu klienci mogą sami zeskanować swoją kartę Clubcard, bez konieczności przekazywania jej pracownikowi na czas skanowania.
Sklepy Tesco, w czasie epidemii koronawirusa, mają być także częściej i dokładniej sprzątane.
- 3 razy dziennie przeprowadzane jest mycie rączek wózków i koszyków, poręczy oraz klamek - informuje biuro prasowe Tesco Polska. - Wprowadziliśmy także dodatkowe godziny na sprzątanie i czyszczenie miejsc najczęściej dotykanych przez klientów (skanery, uchwyty do pomp na stacjach paliw). Toalety i stanowiska kasowe są dezynfekowane kilka razy dziennie. Dezynfekujemy taśmę zakupową, pinpady oraz miejsce pakowania zakupionych towarów przez klienta. Również w pomieszczeniach socjalnych pracownicy mają stały dostęp do produktów dezynfekujących. Otrzymują na bieżąco wszelkie instrukcje postępowania, również w formie filmów.
Poza tym klienci od wejścia do sklepu są informowani o limitach osób w sklepie, zasadach utrzymania dystansu oraz zasłaniania nosa i ust. Z głośników płyną komunikaty głosowe. Personel ma obowiązek zwracać uwagę na stosowanie się klientów do zasad, a w przypadku nieuzasadnionego ich nieprzestrzegania odmówić sprzedaży i poinformować odpowiednie służby.
- Od samego początku pandemii wprowadziliśmy naklejki ułatwiające utrzymanie zalecanego dystansu - dodają rzecznicy sieci. - Znajdują się one na podłogach, zarówno przed wejściem, jak i przy linii kas. W toaletach wiszą plakaty z rekomendacjami dotyczącymi właściwej higieny rąk. Wywieszamy także wszelkie obowiązkowe komunikaty GIS. Sklepy zostały wyposażone w stacje dezynfekujące z bezdotykowym systemem podawania płynu dezynfekującego oraz jednorazowymi rękawiczkami. Część wózków jest wypięta i dostępna bez konieczności odblokowywania ich monetami.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?