Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stargard: Burzą kolejne miejsca do zabawy

Wioletta Mordasiewicz [email protected]
- Ludzie powinni się skrzyknąć i ostro zaprotestować przeciwko likwidacji piaskownic - mówi Michał Honczar. Na zdjęciu z wnukiem Sławkiem Nakonecznym.
- Ludzie powinni się skrzyknąć i ostro zaprotestować przeciwko likwidacji piaskownic - mówi Michał Honczar. Na zdjęciu z wnukiem Sławkiem Nakonecznym. Wioletta Mordasiewicz
W mieście znikają kolejne piaskownice. Mieszkańcy są oburzeni, bo zostało już niewiele miejsc gdzie dzieci mogą pobawić się w piasku.

Część piaskownic w Stargardzie zlikwidowano w ubiegłym roku. Teraz znikają kolejne.

- Powinni je doprowadzić do porządku, a nie likwidować - mówi Anna Obrębska, mama 4-letniej Oliwii i 10-letniego Dominika. - Gdzie rodzice będą chodzić z dziećmi?

- Właśnie rozbierają piaskownicę przy moim bloku, gdzie mieszka dużo małych dzieci! - mówi zbulwersowana mieszkanka ul. Dworcowej.

Podobne sygnały otrzymaliśmy od osób z ul. Żeromskiego. Pośpiech widoczny na stargardzkich placach zabaw ma związek ze zbliżającym się terminem danym zarządcom placów zabaw przez sanepid. Do 15 kwietnia mają oni obowiązek nie tylko wymienić piasek w piaskownicach, ale zabezpieczyć je przed dostępem zwierząt. Chodzi o to, by nie było zagrożenia dla dzieci chorobami zakaźnymi.

Niektórzy zarządcy zamiast odpowiednio dla maluchów przygotować miejsca zabaw wolą je likwidować. Robi tak m.in. Spółdzielnia Mieszkaniowa i niektóre wspólnoty. Tłumaczą to wysokimi kosztami wykonania ogrodzeń i pokrowców na piaskownice.

- Idą po najmniejszej linii oporu - komentuje Jacek Paczewski, szef Powiatowej Stacji Sanitarno-
Epidemiologicznej w Stargardzie. - To żenujące. Nam chodzi o to, by dzieci bawiące się w piaskownicach były bezpieczne.

Według danych sanepidu, w powiecie stargardzkim jeszcze do niedawna było 130 piaskownic. Za dwa tygodnie będą skontrolowane. Wtedy okaże się ile z nich ocalało.

Czytaj e-wydanie »

Słodkie okazje z wysokimi rabatami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński