Sesja nadzwyczajna w Starej Dąbrowie miała burzliwy przebieg. Wzięli w niej udział przedstawiciele rodziców. Mieszkańcy Parlina i okolicznych miejscowości boją się, że ich szkoła zostanie najpierw przekształcona w filię, a potem zupełnie zlikwidowana.
- Jesteśmy przeciwni planom wójta - mówi mieszkanka Parlina. - Mamy pretensje, że nam wcześniej nie powiedziała o swoich planach, nie zorganizowała konsultacji społecznych.
Na sesji przedstawiciel grona rodziców odczytał petycję mieszkańców, którzy wyrazili w niej swój sprzeciw. Zapowiedzieli, że będą przenosić swoje pociechy do innych szkół, do miejscowości, w których pracują. Ostatecznie uchwała jednak przeszła. "Za" opowiedziało się 9 radnych, 3 było przeciwnych, jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Decyzja rady zostanie teraz przekazana do zaopiniowania Kuratorium Oświaty w Szczecinie. Jeśli opinia będzie pozytywna, rozpocznie się proces przekształcania parlińskiej szkoły w filię Szkoły Podstawowej w Starej Dąbrowie. W Parlinie mają się uczyć dzieci z klas I - III i przedszkolaki. Starsze będą musiały dojeżdżać do szkoły w Starej Dąbrowie, która jak tłumaczą władze gminy, jest lepiej przystosowana i wyposażona.
- Naszym celem jest pozyskanie nowych mieszkańców poprzez m.in. opracowanie atrakcyjnej oferty szkół, co niewątpliwie wpłynie na zwiększenie dochodów gminy Stara Dąbrowa - mówi Sylwia Kalmus - Samsel, wójt gminy.
W gminie działają trzy szkoły: w Starej Dąbrowie, Parlinie i Chlebówku. W każdej z nich klasy nie mają wystarczającej liczby uczniów. Zdaniem gminy, trzeba zracjonalizować koszty albo jedną ze szkół zlikwidować. Przekształcenie szkoły w Parlinie w filię, pozwoli ustrzec się takiego czarnego scenariusza. Jeśli pomysł włodarzy gminy zyska akceptację kuratorium, zostaną podjęte kroki w kierunku powołania szkolnego oddziału w Parlinie. Nie obejdzie się przy tym bez zwolnień nauczycieli. Kilka etatów ulegnie likwidacji.
Zobacz też: gminy mają płacić za swoich bezdomnych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?