Klub podpisał już umowę na użytkowanie nowego boiska ze sztuczną nawierzchnią o wymiarach 44,3 m x 20,18m, które znajduje się pod tzw. „balonem”. Na terenie kompleksu sportowego powstało również zaplecze szatniowo-socjalne oraz 24 miejsca parkingowe. Inwestycja kosztowała prawie 5 milionów złotych.
- Jest to boisko o mniejszych wymiarach, więc będzie nam służyć głownie do szkolenia młodzieży. Dzięki temu, możemy zorganizować zajęcia niezależnie od pogody i pory dnia. Wieczorami chcielibyśmy utworzyć prywatną ligę, w której udział wezmą współpracujące z klubem firmy – informuje dyrektor sportowy Świtu Szczecin, Szymon Kufel.
Co z dalszą przebudową stadionu?
To nie jest ostatni etap prac, które są planowane na wysłużonym już obiekcie z północy Szczecina. Docelowo na stadionie ma powstać nowy budynek klubowy wraz z zadaszoną trybuną - pomieści ona nawet tysiąc kibiców.
- Po ostatnim spotkaniu u zastępcy prezydenta Michała Przepiery, temat budowy trybuny został przekazany do Szczecińskich Inwestycji Miejskich. Spółka będzie odpowiedzialna za sporządzenie projektu, a następnie ogłoszenie przetargu na realizację zadania. To dla nas dobry sygnał, jednak wszystko wymaga czasu, a niestety pojawiły się przeszkody... – opowiada Szymon Kufel.
ZOBACZ TEŻ:
Prace na stadionie miały być połączone z budową nowej drogi, która prowadziłaby do strefy przemysłowej. W tym celu każdy z przedsiębiorców powinien zrzec się części gruntu - w zamian za nową drogę dojazdową. Pojawiły się jednak problemy, a miasto wycofało się z tego rozwiązania.
- Na spotkaniu podjęto decyzje, że inwestycja może być rozdzielona. To oznacza, że droga i znajdująca się pod nią instalacja kanalizacyjna, zostaną wykonane tylko w obrębie stadionu – informuje dyrektor sportowy klubu.
Przygotowania do meczu z Legią Warszawa
Przed trzecioligowcem bez wątpienia historyczne wydarzenie, jakim będzie mecz z Legią Warszawa. Mistrzowie Polski pojawią się na Skolwinie pod koniec października, więc pozostało niewiele czasu na przygotowanie obiektu. Mecz cieszy się dużym zainteresowaniem, a klub nie zamierza rozgrywać go na innym obiekcie.
- Mamy w planach zagrać u siebie. To będzie nagroda dla piłkarzy i kibiców, których chcemy przyjąć możliwie jak najwięcej. W tej chwili obiekt może pomieścić 650 fanów, a chcielibyśmy powiększyć pojemność nawet do 2 tysięcy. Żeby to osiągnąć, musimy dostawić tymczasowe trybuny. Stadion trzeba także przygotować do ewentualnej transmisji telewizyjnej. Liczymy na pomoc ze strony MOSRiR-u – mówi Szymon Kufel.
SPRAWDŹ TAKŻE:
Realizacja pomysłu jest jednak uzależniona od środków finansowych, jakimi dysponuje MOSRiR, a także od decyzji i opinii magistratu, policji oraz straży pożarnej. Zostaną wykonane podstawowe prace doprowadzenia obiektu do jak najlepszego stanu. Rozgrywki Pucharu Polski nie stawiają przed klubami żadnych wymogów licencyjnych. Kibice Legii zgłosili zapotrzebowanie na 300 biletów, a klubowy sektor gości może pomieścić około 60 osób.
- Nie będzie możliwości zakupu biletów dla grup zorganizowanych. Z sektora dla kibiców gości chcemy tego dnia stworzyć sektor rodzinny. Fani z Warszawy będą mogli nabyć wejściówki w ogólnej sprzedaży. Jedna osoba będzie mogła kupić maksymalnie cztery bilety – informuje dyrektor sportowy Świtu.
W ubiegłym roku, klub organizował pucharowe spotkanie z Cracovią Kraków. Wtedy jednak mecz odbył się bez udziału publiczności, choć kilku fanów znalazło sposób, żeby obejrzeć rywalizację również poza stadionem. Teraz przed Świtem o wiele trudniejsze zadanie i to nie tylko pod względem sportowej rywalizacji.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Świątek rozstaje się z trenerem!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?