Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stadion Pogoni może być pełny! Na ostatni mecz przyszło 10 tys. kibiców

Krzysztof Dziedzic
Na inauguracji z Zagłębiem Lubin było 8 tysięcy, na mecz z Lechią przyszło już ponad 2 tysiące osób więcej.
Na inauguracji z Zagłębiem Lubin było 8 tysięcy, na mecz z Lechią przyszło już ponad 2 tysiące osób więcej. Andrzej Szkocki
Portowcy przegrali z Lechią Gdańsk 0:2, ale kibice wygrali. Ponad 10 tysięcy widzów na stadionie to dowód na to, że zapotrzebowanie na ekstraklasę jest spore.

Wiceprezes Pogoni Grzegorz Smolny udzielił niedawno kontrowersyjnego wywiadu "Przeglądowi Sportowemu". Powiedział w nim m.in., że twierdzenie, iż potencjał kibicowski w Szczecinie jest spory - to mit. Czyli, że czasy, gdy stadion wypełniał się do ostatniego miejsca, raczej już nie wrócą.

Mecz z Lechią pokazał jednak, że może być inaczej.

Kibice w Szczecinie, (zwłaszcza ci starsi, niż 30-letni) sporo już widzieli. Wielu z nich nie przyciągnie sama ekstraklasa. Mają w pamięci widowiskową grę Portowców, miejsca na podium i walkę w europejskich pucharach. Na dodatek w przeciwieństwie np. do sukcesów w latach 80- tych mogą teraz obejrzeć mecze Pogoni nie wychodząc z domu - zwłaszcza, gdy słyszą o kolejkach przed kasami...

Rozwój techniki w Polsce trochę zmniejsza frekwencję na trybunach; szczególnie, gdy na stadionie nie ma odpowiedniej atmosfery związanej z wieloma tysiącami widzów. Inaczej jest w najlepszych zachodnich ligach, ale tam poziom jest wyższy, warunki na stadionie też sympatyczniejsze.

W Polsce dzięki kilku nowym stadionom dopiero próbuje się równać do najlepszych w Europie.

Pogoń nowego stadionu nie ma. Wybitnych piłkarzy też nie, choć obejrzenie zagrań Ediego Andradiny na pewno może przyciągać.

Jak zatem zwabić jeszcze więcej kibiców na stadion? Pogoń musi grać coraz ładniej i być wysoko w tabeli.

I stąd w poniedziałek ponad 10 tysięcy widzów na meczu (w tym goście). Na inauguracji z Zagłębiem Lubin było 8 tysięcy, ale zwycięstwo 4:0 zrobiło swoje.

Choć poniedziałek to dla wielu niezbyt dobry dzień (fani z regionu w związku z pracą, czy szkołą mogli mieć problem z dojazdem i powrotem) to kibice przekroczyli magiczną barierę 10 tysięcy. Dlatego w kwestii liczby widzów można być optymistą. Zwłaszcza, gdy piłkarze będą grać dobrze, a na stadionie będzie więcej dopingu, a mniej odstraszających przekleństw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński