Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ST3 Offshore ma poważne problemy. Fabryka w Szczecinie może ogłosić upadłość

Bogna Skarul
Niemieccy członkowie zarządu spółki ST3 Offshore, produkującej fundamenty do konstrukcji morskich, doprowadzili fabrykę na skraj upadłości. Tak podaje portal Niezależna.pl. Według portalu Niemcy w tej chwili porzucili miejsca pracy.

Firma ST3 Offshore to 62,5% udziałów spółki Europoles z Grupy VTC, pozostała część (37,5 procent) udziałów należy do polskiego Funduszu Inwestycyjnego MARS spółki MS TFI S.A., należącej do Polskiej Grypy Zbrojeniowej.

- Bardzo cieszę się, że mogliśmy sfinalizować tę transakcję - mówił rok temu Jürgen Leuze, Partner Zarządzający w grupie VTC. - ST3 Offshore to jedyna tego typu fabryka w tej części Europy i widzimy w tym podmiocie duży potencjał. Dane rynkowe wskazują, że morska energetyka wiatrowa jest bardzo perspektywicznym segmentem rynku. Liczymy na to, że nasza fabryka będzie ważnym dostawcą fundamentów do morskich farm wiatrowych, które powstaną w całej Europie, także w polskiej strefie Bałtyku.

- Myślę, że pozyskanie takiego partnera jak VTC to duży sukces, zarówno z perspektywy fabryki ST3 Offshore, jak i mniejszościowego udziałowca - mówił w sierpniu ubiegłego roku Adam Lesiński, Prezes Zarządu MS TFI zarządzającego Funduszem MARS. - Jestem przekonany, że współpraca z partnerem o tak dużym doświadczeniu w branży energetycznej pozwoli budować silną pozycję fabryki na rynku morskiej energetyki wiatrowej i wraz z rozwojem tej spółki przyczyni się do powstania kolejnych miejsc pracy - zapewniał.

Przedmiotem działalności fabryki ST3 Offshore jest produkcja fundamentów, platform pośrednich i innych konstrukcji stalowych, przeznaczonych na morskie farmy wiatrowe.

Spółka została utworzona w 2012 r., po czym bardzo dynamicznie podjęto działania zmierzające do wybudowania fabryki i uruchomienia produkcji. Dzięki utworzeniu fabryki, na Pomorzu Zachodnim powstało około 500 nowych miejsc pracy.

Jak twierdzi Niezależna.pl parę dni temu Polski udziałowiec Fundusz Inwestycyjny MARS, należący do Polskiej Grupy Zbrojeniowej, wystąpił o restrukturyzację firmy.

Dlaczego Fundusz Inwestycyjny chce restrukturyzować spółkę?

Właśnie pytania z tym związane zadaliśmy w poniedziałek najpierw spółce ST3 Offshore. Pytaliśmy miedzy innymi w jakiej kondycji jest firma, czy płaci swoim pracownikom (do redakcji napłynęły informacje, że od lipca pracownicy nie otrzymują zapłaty), czym (jeśli w ogóle tak jest) spowodowane są kłopoty firmy, jakie firma przewiduje dalsze kroki, czyli co firma zamierza oraz co z 123 mln zł z unijnego wsparcia jakie firma otrzymała na uruchomienie produkcji.

Do dzisiaj nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Natomiast niezależna.pl donosi, że trzech niemieckich członków zarządu parę dni temu porzuciło firmę. W zarządzie pozostała tylko jedna osoba,przedstawiciel polskiego udziałowca.

Uzyskaliśmy potwierdzenie, że Jens Moir, który był szefem spółki przez pół roku, zainkasował milion złotych odprawy. Do końca roku otrzymuje wynagrodzenie i korzysta z samochodu służbowego BMW serii 5.

Natomiast jak donosi Niezależna.pl, kolejny prezes, Matthias Grawe, był w spółce przez jedynie przez 4 miesiące. Gdy spółka popadła w problemy finansowe złożył rezygnację. W czasie urzędowania prezes Grawe chciał kupić samochód służbowy Audi A 6 za 300.000 zł auto już było skonfigurowane, ale zakup został wstrzymany. Od lutego do końca lipca w spółce pracował także Juergen Brandt jako trzeci członek zarządu. Gdy spółka utraciła płynność finansową, także zrezygnował.

A ze stron internetowych firmy ST3Offshore wynika, że członek zarządu firmy Urs B. Beckmann został zawieszony do 30.09.2017.

Nasze pytanie odnośnie spółki ST3 Offshore skierowaliśmy także do Funduszu Inwestycyjnego MARS.

Spółka cały czas realizuje dwa kontrakty na podpory dla morskich konstrukcji dla odbiorców z Danii i Belgii. Oba te kontrakty są dla spółki nierentowne. Spółka ma bardzo duże problemy z płynnością finansową.

Główna hala produkcyjna nowej fabryki na Ostrowie Brdowskim ma 250 m długości, 94 m szerokości i ponad 42 m wysokości. Jest tu siedem suwnic, najpotężniejsza ma udźwig 160 ton

Bilfinger prawie gotowy. Pracę znajdzie 500 osób

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński