Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SST przyjazne niepełnosprawnym? "To była droga przez mękę"

Marek Jaszczyński
czytelnik
Czytelniczka opisała problemy na jakie natknęła się w czasie podróży nową linią tramwajową. Urzędnicy przepraszają za niedogodności. Zepsuta winda będzie naprawiona.

Pani Joanna nie spodziewała się, że będą aż takie problemy ze skorzystaniem z tramwaju. Kobieta wybrała się w podróż po świeżo oddanej trasie Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju. Czytelniczka porusza się na wózku inwalidzkim. Na przystanku, z którego korzysta są windy ułatwiające osobom niepełnosprawnym wejście na peron tramwajowy. Jednak najpierw trzeba wjechać na kładkę, a potem zjechać na właściwy peron. Ale to tylko teoria.

- Chciałabym zgłosić awarię windy na przystanku tramwajowym "Hangarowa" w kierunku centrum - alarmuje pani Joanna. - O ile osoba na wózku inwalidzkim może wjechać windą na kładę od strony budynku Enei, o tyle zjechać do poziomu przystanku do centrum już nie może - podkreśla nasza Czytelniczka. - Przez awarię windy mimo swojego stopnia niepełnosprawności musiałam zejść z wózka i walczyć ze schodami, ponieważ zjazd wzdłuż schodów jest stanowczo zbyt stromy. Ale innego sposobu nie było.

Motornicza pogania

W czasie, gdy pani Joanna schodziła powoli ze schodów, jej partner zatrzymał tramwaj linii nr 2 i poprosił motorniczą, aby ta zaczekała.

- Oburzona motornicza najpierw zaprotestowała, tłumacząc się dwuminutowym spóźnieniem, później jednak w pośpiechu starała się pomóc - relacjonuje poszkodowana.

O wyjaśnienia poprosiliśmy Urząd Miasta Szczecin. Zgodnie z tym, co usłyszeliśmy, od czasu zakończenia inwestycji wszystkie windy były sprawne.

- Opisana sytuacja spowodowana była awarią prawdopodobnie płyty głównej. Dostawca wind został poinformowany o konieczności usunięcia usterki. Za problemy, które napotka pani próbująca skorzystać z wind, możemy tylko przeprosić - mówi Łukasz Kolasa z Urzędu Miasta Szczecin.

To nie pierwsze i jedyne problemy na trasie SST. Pod koniec sierpnia doszło do utrudnień związanych z siecią trakcyjną. Kilka razy tramwaje łamały pantografy. Wówczas naprawę mocowania sieci wykonała firma PKP Energetyka na własny koszt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński