Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 6:9, choć po trzech kwartach był remis po 5. W ostatniej odsłonie wykluczenia otrzymali czołowi zawodnicy Arkonii i zespół musiał grać w osłabieniu. Poznaniacy się rozstrzelali i ostatecznie zwyciężyli. Drugie spotkanie natomiast na swoją korzyść rozstrzygnęli gospodarze, wygrywając 10:6. Pierwsza połowa miała wyrównany przebieg, ale w drugiej dominację zdobyli szczecinianie.
Duża w tym zasługa bramkarza, Michała Diakonowa, który rozegrał bardzo dobre spotkanie. Arkoniści objęli prowadzenie i utrzymali je do końca meczu. - Drugi mecz zagraliśmy lepiej i wygraliśmy w dobrym stylu - przyznaje trener Arkonii, Robert Sekuła. - Jedno zwycię- stwo i jedna porażka z Poznaniem to mimo wszystko sukces. Rok temu w lepszym składzie z nimi przegrywaliśmy. W następnej kolejce Arkonia zagra z WTS Bytom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?