Kierujący szpitalem dr Krzysztof Kozak zapewnia, ze kontrole traktuje poważnie, a wnioski inspektorów wykorzysta do poprawy funkcjonowania zakładu.
Kilka dni temu załoga szpitala skarżyła się m.in. na łamach prasy, że dyrektor szpitala, wobec znacznego ograniczenia kontraktu przez NFZ i braku pieniędzy wysyła pracowników na przymusowe urlopy bezpłatne.
- Postanowiliśmy sprawdzić niepokojące doniesienia mediów - mówi Marian Szyszko, zastępca wojewódzkiego inspektora Państwowej Inspekcji Pracy w Szczecinie. - Kontrola właściwie była planowa, jednak jej zakres rozszerzyliśmy pod wpływem informacji i problemów przekazanych kontrolerowi przez związki zawodowe, działające w szpitalu.
Kontrolerzy PIP będą musieli m.in. sprawdzić prawdziwość zarzutów, wystosowanych przez Jerzego Mielnika, członka Komisji Zakładowej "Solidarności", który oskarża dr Kozaka o arogancję, a nawet groźby karalne.
Dyrektor Kozak nie chce komentować słów Jerzego Mielnika.
- Kontrolę jak każdą, a miałem ich już w tym roku kilka, traktuję bardzo poważnie - mówi dr Kozak. - Udostępnię wszelką, potrzebną dokumentację. Jestem do dyspozycji, a nawet się cieszę, bo przeważnie uwagi kontrolerów są bardzo pomocne w usprawnianiu tego, co jeszcze w zakładzie nie działa najlepiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?