Do sądu przyszła grupa rodzin zatrzymanych rolników. Głośno zaprotestowali przeciwko zatrzymaniu ich bliskich. Aby zapewnić spokojny przebieg posiedzeń, zamknięto fragment korytarza, na którym policjanci pilnują podejrzanych.
- Korytarz został zamknięty ze względów bezpieczeństwa. Po pierwsze, aby uniknąć takiej sytuacji, jak ta z wczoraj, sprzed prokuratury oraz po to, aby podejrzani nie kontaktowali się z osobami postronnymi i nie dochodziło do wymiany informacji. Takie korki mają zapewnić sterylność i bezpieczeństwo postępowania - wyjaśnia sędzia Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
W sądzie nie ma rolników, którzy wczoraj solidaryzowali się z podejrzanymi. W środę zapowiedzieli jednak, że jeśli zatrzymani trafią do aresztu, zorganizują akcję blokowania Szczecina przy użyciu traktorów.
Zobacz więcej:
Posiedzenie aresztowe rozpoczęły się już od 8.30. Wnioski rozpatruje dwóch sędziów. Prokuratura chce dla ośmiu osób po dwa miesiące aresztu.
Pozostali czterej podejrzani zostali zwolnieni do domu . Mają dozór policyjny i kaucję w wysokości 30-50 tys. zł
Prokuratura twierdzi, że 11 rolników i jeden były pracownik Agencji Nieruchomości Rolnych utrudniali przetargi na sprzedaż i dzierżawę ziemi o wartości ok. 6 mln zł.
Czytaj również: Prokurator chce aresztu dla rolników. Będzie pikieta. Przyjedzie 100 ciągników?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
