Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SPR Pogoń wygrywa z mistrzem Polski po rzutach karnych

Jakub Lisowski
SPR Pogoń Szczecin pokonała Perłę Lublin po rzutach karnych.
SPR Pogoń Szczecin pokonała Perłę Lublin po rzutach karnych. Wojciech Kozlowski Facebook
SPR Pogoń Szczecin nie liczy się w walce o podium mistrzostw Polski w tym sezonie, ale mocno miesza w rywalizacji o złoto.

Szczecinianki niedawno ograły przed swoją publicznością Zagłębie Lubin, a w środę urwały punkty Perle Lublin. Mistrzynie Polski, gdyby wygrały w Szczecinie, miałyby złoto w tym sezonie na wyciągnięcie ręki, a tak ich przewaga stopnieje nad lubiniankami.

Pogoń od początku meczu z Perłą prowadziła. W I połowie szalały Oktawia Płomińska i Ivana Bozović, a przewaga sięgała 5 trafień.

W 40. minucie nasz zespół prowadził 19:14 i zaciął się. Przyjezdne rzuciły 4 bramki z rzędu i zrobiło się nerwowo. Trener Neven Hrupec poprosił o czas i zatrzymał atak rywalek. W kolejnych minutach to Natalia Janas odpowiedziała trzema bramkami i Pogoń znów odskoczyła.

Nie na długo. W ostatnich 10 minutach to Perła była skuteczniejsza, a Pogoń walczyła o obronę zwycięstwa. Dwie minuty przed końcem na remis rzuciła Marta Gęga, a w ostatnich akcjach nie padła już żadna bramka.

Rozstrzygały więc karne. Po stronie Perły pomyliła się Małgorzata Stasiak (grała kilka sezonów w Pogoni) w drugiej serii, a szczecinianki były bezbłędne. Wygrały 5:4 i zanotowały jedno z najważniejszych sukcesów w tym sezonie.

To dobry znak przed niedzielnym spotkaniem z Rocasą Gran Canarią (Hiszpania) w finale Challenge Cup. Pierwszy mecz finału o godz. 18 w Netto Arenie.

SPR Pogoń Szczecin - Perła Lublin 24:24 (15:11). Karne 5:4
Pogoń: Pruenster, Wawrzynkowska, Krupa - Cebula 4, Bozović 4, Janas 4, Kochaniak 3, Wołoszyk 3, Płomińska 3, Szynkaruk 2, Agbaba 1, Urbańska, Dezić, Blazević, Zawistowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński