Pogoń zdecydowała się rozegrać dwa mecze w Szwecji i jest na dobrej drodze, by awansować do kolejnej rundy. Sobotni mecz nie cieszył się jakimś nadzwyczajnym zainteresowaniem, a wolnych miejsc na trybunach było sporo.
Boden to jeden ze słabszych zespołów szwedzkiej ekstraklasy w tym sezonie, a Pogoń - po raz kolejny - pokazuje, że lubi grać w Challenge Cup.
W sobotnim meczu sporo pracy miały bramkarki obu zespołów, a najmniej sędziowie. Mecz był czysty, prowadzony w sportowej atmosferze. Pogoń około 45. minuty wypracowała sobie pięciobramkową przewagę (21:16) i potrafiła ją utrzymywać.
Szwedki groźne były jedynie po akcjach zawodniczki z prawego rozegrania, za to zupełnie nie interesowało ich wyprowadzanie kontr pośrednich. Zdecydowanie to ułatwiło zadanie szczeciniankom, a jeszcze bardzo dobrze broniła Marta Wawrzynkowska.
Rewanżowe spotkanie w niedzielę o 15.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?