Pierwsza połowa derbowego spotkania była interesująca. Akademiczki wyszły na prowadzenie 5:3, ale szczecinianki odpowiedziały serią trzech trafień i po bramce Moniky Bancilon po raz pierwszy prowadziły (15. minuta). Kolejne minuty to bramka za bramkę, ale trzy minuty przed końcem I połowy Pogoń wypracowała sobie trzybramkową przewagę. Nie zdołała jej utrzymać, bo tempo akcji AZS podkręciła reprezentacyjna rozgrywająca Romana Roszyk. Jej dwie bramki i znów było na styku.
Kilka minut po przerwie Patrycja Noga trafiła do siatki i Pogoń znów miała zaliczkę (16:13). Tyle, że wpadła w mały kryzys, AZS to wykorzystał i po pięciu minutach prowadził 17:16 (trzy bramki Roszak w tym fragmencie).
W nerwowej końcówce zespoły były nieskuteczne. Dopiero Monika Koprowska pokonała Beatę Kowalczyk z rzutu karnego i na minutę przed końcem był remis. AZS odpowiedział bramką Roszak. Pogoń wzięła czas, miała 28 sekund. Akcję kończyła Bancilon, ale Kowalczyk była lepsza.
W niedzielę Pogoń podejmie Zagłębie Lubin, które może już zbierać gratulacje za srebrne medale w tym sezonie. Perły Lublin już nie dogoni, a miedziowe w środę pokonały Start Elbląg i nie dadzą się doścignąć. Mecz w Netto Arenie od godz. 16.
Energa AZS Koszalin – SPR Pogoń Szczecin 23:22 (12:13)
Pogoń: Zimny, Krupa – Blazević 6, Noga 5, Bancilon 3, Koprowska 2, Nosek 2, Zawistowska 2, Kochaniak 1, Królikowska 1, Cebula, Urbańska, Marcikowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?