Podopieczne Adriana Struzika mecz rozpoczęły od niecelnego rzutu i straconej bramki, ale gdy Daria Zawistowska wyrównała na 1:1 to ona i jej koleżanki na dobre się rozkręciły. Z łatwością oszukiwały obronę Ruchu i pewnie trafiały do siatki. Ruch nie miał argumentu, którym powstrzymałby zespół Pogoni.
Różnica bramkowa rosła z każdą minutą i po I połowie Pogoń prowadziła 20:9. W drugiej części trener Struzik miał więc okazję, by dać pograć w większym wymiarze czasowym również zawodniczkom rezerwowym. A ambitny Ruch walczył, by przewaga nie rosła już tak lawinowo.
Pogoń wygrała, ale o zachwytach nie ma mowy. Przeciwnik był za słaby, by określić formę szczecińskiej drużyny.
SPR Pogoń Szczecin - Ruch Chorzów 41:26 (20:9)
Pogoń: Krupa, Wawrzynkiewicz - Bancilon 4, Zawistowska 4, Urbańska 1, Nosek 3, Cebula 5, Królikowska 4, Blazević 1, Płomińska 7, Janas 4, Noga 2, Kochaniak 1, Koprowska 3, Senderkiewicz 3.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?