Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SPP w Szczecinie. Ruszyli liczyć płatne miejsca parkingowe

Mariusz Parkitny
Pod koniec października dowiemy się ile miejsc w Strefie Płatnego Parkowania w Szczecinie nie ma wyznaczonych konkretnych miejsc. Od 2014 roku powinny być wyznaczane
Pod koniec października dowiemy się ile miejsc w Strefie Płatnego Parkowania w Szczecinie nie ma wyznaczonych konkretnych miejsc. Od 2014 roku powinny być wyznaczane Andrzej Szkocki
Ale kierowcy niech się nie łudzą. Inwentaryzacja niewiele zmieni

Dziesięciu urzędników od wczoraj sprawdza jak wygląda osiem tysięcy miejsc na 80 ulicach w Strefie Płatnego Parkowania w Szczecinie. Mają policzyć m.in. ile z tych miejsc jest wyznaczonych poziomymi liniami, a ile nie. Obowiązek umieszczenia pionowych i poziomych znaków nakłada rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, które obowiązuje od lutego 2014 r., ale w Szczecinie wiele miejsc wciąż nie zostało wyznaczonych poziomymi liniami.

- Inwentaryzację prowadzi grupa 8-10 osób. Są to osoby które mają wiedzę na temat organizacji ruchu drogowego - mówi Wojciech Jachim, rzecznik spółki Nieruchomości i Opłaty Lokalne, która zarządza SPP.

Praca jest nieźle płatna. Za trzy tygodnie liczenia urzędnicy dostaną po ok. 5 tys. zł. W liczeniu wezmą udział pracownicy NiOL, wydziału ochrony środowiska urzędu miejskiego oraz zarządu dróg. Raport ma być gotowy na 31 października.

- Inwentaryzacja ma kilka celów. M.in. zinwentaryzowanie oraz naniesienie na mapę już istniejącego oznakowania pionowego i poziomego na drogach publicznych w strefie płatnego parkowania, zinwentaryzowanie oraz naniesienie na mapę miejsc, w których odbywa się postój pojazdów niezgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa, sporządzenie dokumentacji fotograficznej dokonanych czynności - wylicza Jachim.

Inwentaryzację zarządził prezydenta Szczecina po tym, gdy radni uznali skargę kierowcy, który nie chciał płacić za parkowanie w miejscu, gdzie nie było konkretnie wyznaczonego miejsca w strefie. Radni powołali się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który opisaliśmy w „Głosie” na początku sierpnia. Według NSA, strefa płatnego parkowania to nie tylko znaki pionowe, ale też poziome. W Szczecinie poziomych znaków brakuje w wielu miejscach. Ma to ustalić inwentaryzacja. Jednak urzędnicy nie pozostawiają złudzeń, że liczenie coś zmieni, np. spowoduje zawieszenie strefy w takich miejscach do czasu wymalowania poziomych linii.

- Inwentaryzacja ma jedynie charakter informacyjny. W całej strefie nadal należy uiszczać opłaty za parkowanie, nawet tam, gdzie znaków poziomych nie ma - mówił niedawno Paweł Adamczyk, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej magistratu.

Urzędnicy powołują się na wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który odmiennie niż NSA ocenia obowiązek malowania pasów.

- Do czasu rozstrzygnięcia rozbieżności przez sądy, mamy prawo do takiej interpretacji - dodaje dyr. Adamczyk.

Zobacz także: Czy w Szczecinie powinna zostać powiększona Strefa Płatnego Parkowania?

Polecamy na gs24.pl:

Posejdon zamieni się w wielkie nowe centrum [zdjęcia]

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński