Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spóźnienia na kolei. Wszystko przez awarię komputera

Anna Miszczyk [email protected]
Tydzień temu pisaliśmy o spóźnionym pociągu bez maszynisty. Tym razem zawinił komputer.
Tydzień temu pisaliśmy o spóźnionym pociągu bez maszynisty. Tym razem zawinił komputer. Anna Miszczyk
Awaria urządzeń sterujących ruchem na stacji Szczecin Główny spowodowała niemałe opóźnienia. Pociąg Regio, który miał wyjechać do Świnoujścia o godz. 5.23 został podstawiony o 7.32. Spóźnione były też pociągi TLK.

Tydzień temu pisaliśmy o pociągu TLK ze Szczecina do Świnoujścia, w którym nie było maszynisty. Ten bowiem nie dotarł na czas na dworzec w Szczecinie. Wcześniej prowadził pociąg, który z powodu burzy do stacji Szczecin przyjechał z opóźnieniem. Podróżni, którzy jechali nad morze aż z Katowic musieli więc na maszynistę poczekać 90 minut. W efekcie podróż ze Szczecina do Świnoujścia (111 kilometrów) trwała 3 godziny i 13 minut.

Wczoraj nasz Czytelnik ze Szczecina zamierzał jechać pociągiem TLK do Świnoujścia. Pociąg opisany przez nas tydzień wcześniej, który miał odjechać ze stacji o godz. 6.32, jeszcze o godz. 7.40 stał na peronie.

- Być może stał dłużej - mówi nasz Czytelnik. - Przesiadłem się do innego pociągu TLK, jadącego z Krakowa do Świnoujścia. Ten miał opóźnienie 13-minutowe.

Ale żeby było jasne: na dworzec poszedłem, by wyjechać pociągiem TLK z godz. 7.11. Tego pociągu chyba w ogóle nie było. No w każdym razie nie zapowiedziano go do mojego odjazdu innym pociągiem. I okazało się, że niemal wszystkie pociągi są opóźnione. Jadący ze Szczecina do Świnoujścia Regio, który miał wyruszyć o godz. 5.32 zapowiadano, że podjeżdża na peron o godz. 7.34. Spóźnione były też inne pociągi. Co się z tą koleją dzieje? Przyczyną opóźnień była awaria urządzeń sterowania ruchem, która nastąpiła o godz. 4.20 na stacji Szczecin Główny.

- Oznaczała ona konieczność prowadzenia ruchu pociągów nie w automatyczny sposób ale tzw. ręcznie - informowała nas wczoraj Beata Czemerajda z PKP Intercity. Katarzyna Mirowska z Przewozów Regionalnych mówiła nam, że przerwa w ruchu trwała od godz. 4.20 do 5.20. Prawidłowy ruch pociągów interRegio i Regio został przywrócony jednak dopiero ok. godz. 13.

- Wcześniejsze pociągi jeździły z opóźnieniem, za co chciałabym przeprosić naszych pasażerów, jednak przyczyna opóźnień nie była zależna od Przewozów Regionalnych - mówi Katarzyna Mirowska, rzecznik prasowy Przewozów Regionalnych.

Mirosław Siemieniec z PKP Polskie Linie Kolejowe, które odpowiada za infrastrukturę kolejową, twierdzi, że usterka komputera sterującego pracą urządzeń spowodowała godzinną (od 4.20 do 5.20) przerwę w ruchu pociągów na stacji Szczecin Główny. Całkowitą sprawność systemu przywrócono o godz. 6.40.

- Jednak już po 5.20 mogło wyjechać kilka pociągów - informuje Mirosław Siemieniec. - Staraliśmy się ograniczyć utrudnienia, jednak pociągi, które w czasie usterki znalazły się na terenie stacji, wyjechały opóźnione. Wprowadzone zabezpieczenia i dodatkowy serwis powinny wyeliminować podobne trudności w przyszłości. Za utrudnienia pasażerów serdecznie przepraszamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński