Spory o pieniądze

WYDATKI W BUDŻECIE (W %)

* oświata i wychowanie - 25,5
* pomoc społeczna - 24,5
* ochrona zdrowia - 8,9
* bezpieczeństwo publiczne i ochrona przeciwpożarowa - 4,8
* administracja publiczna wraz z obsługą rady powiatu - 12,3
* edukacyjna opieka wychowawcza - 9,1
* drogi publiczne wraz z utrzymaniem Zarządu Dróg Powiatowych - 6,6
* pozostałe zadania - 8,3

Choć prawie wszystkie pieniądze, które trafiają do powiatu przeznaczone są z góry na konkretne zadania i pole manewru w gospodarowaniu nimi jest niewielkie, nie obyło się bez ostrych dyskusji.

Zastrzeżenia do budżetu miał m.in. prawicowy radny Maciej Racinowski.

- Moim zdaniem, zaniżono kwotę dochodów ze sprzedaży nieruchomości. A co będzie, jak nie sprzeda się tych nieruchomości? Czy jest plan awaryjny? - dociekał Maciej Racinowski.

Zgodnie z planem, przygotowanym przez zarząd powiatu, sprzedaż nieruchomości miałaby zasilić budżet kwotą 4.600.760 zł. W przyszłym roku starostwo ma zamiar sprzedać budynek Domu Dziecka w Binowie oraz część przychodni nr 1, barak CPR przy ul. Flisaczej i budynek stomatologii przy ul. Szczecińskiej.

- My podzielamy ten lęk, ale gdybyśmy nie wykazali wszystkich możliwych źródeł finansowania, zarzucono by nam, że tego nie zrobiliśmy. Poza tym, w kierunku sprzedaży tych nieruchomości zostały już poczynione pierwsze kroki - odpowiedziała Ewa De La Torre, starosta powiatu gryfińskiego.

Najwięcej zastrzeżeń do skonstruowanego przez zarząd budżetu miał na sesji rady powiatu jeszcze niedawno członek zarządu, a dziś opozycjonista Bolesław Paulski. Zrezygnował z prac w zarządzie, ponieważ jest prezesem Gminnej Spółdzielni z Chojnie. Jako jeden z pierwszych w powiecie zrezygnował też z przynależności do SLD.

Radny zarzucił skarbnik Liliannie Ochmańskiej, iż budżet jest nieprzejrzysty. Jego zdaniem, zawiera dużo merytorycznych uchybień. Natomiast według skarbnik Ochmańskiej, budżet zapisany jest prawidłowo, zgodnie z wymogami. Dowodem na to ma być pozytywna opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej. Bolesław Paulski mimo wszystko uważa, że budżet jest niedoszacowany.

Głosowanie nad projektem budżetu nie było już tak jednogłośne, jak w latach poprzednich. Projekt został przyjęty przy trzech głosach przeciwnych i dwóch wstrzymujących się.

Ostatecznie przyjęto propozycję zarządu powiatu. I tak budżet na rok 2005 zamyka się po stronie dochodów kwotą 49 953 594 zł. Jest to więcej w porównaniu z ubiegłym rokiem o ok. 6,3 mln zł. Po stronie wydatków widnieje kwota 51 353 594 zł. Tutaj wydatki w porównaniu z ubiegłym rokiem zwiększyły się o 6,4 mln zł.

Różnica między dochodami a wydatkami stanowi deficyt budżetowy w wysokości 1,4 mln zł. Deficyt budżetowy wynika z zaplanowanych wydatków w ochronie zdrowia w wysokości 3 mln zł (przeznaczonych na pokrycie ujemnego wyniku finansowego SPZZOZ w Gryfinie).

Źródłem pokrycia deficytu będzie emisja papierów wartościowych. Powiat zdecydował się na długoterminowe obligacje komunalne.