W dzisiejszym spotkaniu w Stargardzie naprzeciw siebie stanęli lider tabeli, czyli Spójnia Stargard i zespół walczący o utrzymanie, czyli SKK Siedlce. Gospodarze szybko odskoczyli rywalowi. Po pierwszej kwarcie wygrywali siedmioma punktami, ale wcześniej mieli nawet czternaście punktów więcej.
W drugiej kwarcie goście nie tylko odrobili straty, ale wyszli nawet na prowadzenie. Po dwudziestu minutach to oni wygrywali punktem. Taka sama sytuacja była tydzień temu, kiedy Spójnia po pierwszej kwarcie spotkania u siebie przeciwko Kotwicy Kołobrzeg wygrywała trzynastoma punktami, a po drugiej kwarcie przegrywała punktem.
Wtedy Spójnia w drugiej połowie już przeważała i wygrała różnicą szesnastu punktów. I dzisiaj było
o podobnie. W trzeciej i czwartej kwarcie dyktowała warunki gry i osiągnęła bezpieczne prowadzenie. Spójnia wygrała dwudziestoma dwoma punktami.
Pierwszoligowcy rozegrają jeszcze dwie serie spotkań w rundzie zasadniczej. Spójnia zagra na wyjeździe z GKS Tychy i po świętach u siebie z Polonią 1912 Leszno. Stargardzki zespół jest już pewny pierwszego miejsca po rundzie zasadniczej i w play off zyska przewagę swojego parkietu.
Spójnia Stargard - SKK Siedlce 87:65 (25:18, 13:21, 25:11, 24:15)
Spójnia: Dymała (dwa razy za 3 pkt), Pabian 21 (1), Raczyński 9, Czujkowski 8 (2), Bręk 7 (1), Wilczek 7 (1), Fraś 6, Pytyś 6, Koziorowicz 2, Pryć, Szymański.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?