Przez dwie kwarty stargardzianie nie potrafili znaleźć sposobu na trzecią od końca w tabeli ekipę Śląska. Stargardzianie sporo rzutów spod kosza pudłowali, nie grali też najlepiej w defensywie.
W samej końcówce drugiej kwarty wyszli na prowadzenie, po celnym rzucie za 3 punkty Michała Trypucia.
W trzeciej i czwartej kwarcie Spójnia zagrała lepiej i szybko odskoczyła na bezpieczną odległość. Wygrała dziewiętnaste spotkanie w rozgrywkach i wciąż ma dwupunktową przewagę nad drugim w klasyfikacji AZS Szczecin. W meczu we Wrocławiu Wiktor Grudziński zaliczył w pięć bloków i dziewiętnaście zbiórek, Jerzy Koszyta rzucił 20 punktów. To głównie dzięki nim stargardzianie wygrali to ciężkie spotkanie.
Spójnia: Koszuta 20 (raz za 3 pkt), Mazur 14, Polowy 13, Bodych 8, Terlikowski 6, Trypuć 5 (1), Grudziński 4, Koziorowicz.