Po pierwszej kwarcie dzisiejszego meczu w Stargardzie Spójnia przegrywała 15:22. W drugiej kwarcie najpierw goście odskoczyli na jedenaście punktów, a później gospodarze rozpoczęli pościg. No i najpierw, po trzypunktowym trafieniu Macieja Raczyńskiego, doprowadzili do remisu 32:32, a później Hubert Pabian wyprowadził stargardzki zespół na prowadzenie.
W drugiej połowie Spójnia Stargard pokazała siłę. Trzy akcje wystarczyły, by odskoczyła na dziewięć punktów. Tak było po trójce Alana Czujkowskiego, dwupunktowym trafieniu Huberta Pabiana i trójce Marcina Dymały. Spójnia nie zwalniała tempa i dalej powiększała przewagę. W 28 minucie wygrywała szesnastoma punktami.
W czwartej kwarcie gospodarze jeszcze przycisnęli rywali i pozwolili im przez dziesięć minut na zdobycie tylko pięciu punktów. Spójnia wygrała 85:61 i w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzi w półfinale play off I ligi koszykarzy 1:0.
W dzisiejszym spotkaniu świetnie zagrał cały zespół Spójni. Ciężar gry brali na siebie liderzy, ale świetne zmiany dawali też Maciej Raczyński, Konrad Koziorowicz, Karol Pytyś. Spójnia Stargard rzuciła dzisiaj dwanaście trójek, co też miało znaczenie.
Spotkanie numer dwa pomiędzy Spójnią i GKS Tychy jutro w Stargardzie. Początek godzina 18.
Spójnia Stargard - GKS Tychy 85:61 (15:22, 23:15, 29:19, 18:5)
Spójnia: Pabian 24 (raz za 3 pkt), Dymała 16 (3), Raczyński 10 (2), Bręk 9 (3), Czujkowski 8 (2), Koziorowicz 8, Pytyś 5, Wilczek 5 (1), Fraś.
GKS: Kulon 13 (3), Słupiński 12, Deja 11, Szymczak 11, Jankowski 8 (2), Kowalewski 4, Hałas 2, Fenrych, Majka, Małgorzaciak, Usendiah.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?