To był emocjonujący mecz. Niemal przez całe dzisiejsze spotkanie w Stargardzie prowadzenie mieli goście. GTK odskakiwał czy to na dziewięć, czy osiem punktów, ale Spójnia odpowiadała skutecznymi akcjami i odrabiała straty.
W czwartej kwarcie przyjezdni uzyskali najwyższe prowadzenie. Cztery minuty przed końcem tej kwarty prowadzili 78:68. Spójni i na to odpowiedziała. Serię skutecznych akcji w ataku i obronie zanotował Norbertas Giga, trójkę dorzucił Anthony Hickey i był remis 78:78.
Ostatnia akcja czwartej kwarty należała do gospodarzy. Indywidualna akcję przeprowadził Hickey, ale spudłował. A to oznaczało dogrywkę.
W dodatkowych pięciu minutach Spójnia uzyskała przewagę, wygrała dogrywkę 11:5, a całe spotkanie 89:83.
To trzecie zwycięstwo Spójni w sezonie, a pierwsze w Stargardzie. Kolejny mecz Spójnia rozegra na wyjeździe, 29 grudnia zagra w Starogardzie Gdańskim z Polpharmą.
- Przegraliśmy wygrany mecz - mówił po spotkaniu Paweł Turkiewicz, trener GTK Gliwice. - Prowadziliśmy w końcówce czwartej kwarty dziesięcioma punktami. Później jednak było dużo paniki, głupich decyzji.
- Bardzo było nam to zwycięstwo potrzebne - mówił natomiast Krzysztof Koziorowicz, trener Spójni Stargard. - Dziękujemy kibicom, którzy wspierają nas niezależnie od wyników.
Kibice byli dzisiaj szóstym zawodnikiem Spójni Stargard. Przez całe spotkanie gorąco dopingowali swój zespół. Po meczu świętowali z koszykarzami pierwsze zwycięstwo w Stargardzie, życząc wesołych świąt.
W dzisiejszym spotkaniu w Spójni najlepszymi strzelcami byli Anthony Hickey i Piotr Pamuła, którzy rzucili po 18 punktów. Wiele dobrego na boisku zrobili też Hubert Pabian, Marcin Dymała, Marcel Wilczek i Norbertas Giga.
Warto też pochwalić Macieja Raczyńskiego, o którego wejście na boisko dopominali się kibice Spójni. Trener Koziorowicz postawił na niego w drugiej kwarcie. Raczyński zagrał blisko 8 minut, rzucił trójkę, a w obronie solidnie pilnował Piotra Robaka i Desmonda Washingtona.
Spójnia Stargard - GTK Gliwice 89:83 (23:30, 20:13, 17:20, 18:15, dogr. 11:5)
Spójnia: Hickey 18 (trzy razy za 3 pkt), Pamuła 18 (2), Giga 15 (1), Dymała 9 (1), Pabian 9 (1), Wilczek 8 (2), Bręk 7 (1), Raczyński 3 (1), Madray 2, Fraś.
GTK: Mack 25 (4), Washington 15 (1), Dodd 14, Radwański 8 (1), Kiwilsza 7 (1), Robak 5 (1), LaChance 4, Słupiński 3, Morgan 2, Piechowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?