Spójnia rozegrała dobry mecz w Starogardzie Gdańskim. Wygrać się jednak nie udało. Stargardzianie przegrali 90:93. W ostatniej akcji czwartej kwarty Spójnia miała szansę doprowadzić do dogrywki, ale trzypunktowy rzut Shane'a Ruchardsa był niecelny.
Tym razem w Spójni to nie Anthony Hickey był pierwszoplanową postacią. Amerykański rozgrywający rzucił 9 punktów, ale wykorzystał tylko cztery próby z piętnastu z gry. Miał natomiast 8 asyst.
Norbertas Giga rzucił 22 punkty i miał 8 zbiórek. Shane Richards rzucił 19 pkt, w tym cztery trójki i miał 4 zbiórki. Świetnie w czwartej kwarcie radził sobie Dawid Bręk, który rzucił wtedy wszystkie swoje 11 punktów. Miał on też 5 asyst. Hubert Pabian rzucił 9 punktów i miał 5 zbiórek.
W Starogardzie Gdańskim nie zagrał kontuzjowany Marcin Dymała. W czwartek, 3 stycznia o godzinie 19.30 Spójnia Stargard zagra u siebie ze Startem Lublin.
Spójnia Stargard ma trzy zwycięstwa i dziewięć porażek. W tabeli plasuje się na czternastym miejscu.
Polpharma Starogard Gdański - Spójnia Stargard 93:90 (26:17, 13:25, 25:22, 29:26)
Polpharma: Bussey 26 (cztery razy za 3 pkt), Bibbins 21 (1), Gołębiowski 15 (2), Prahl 12, Kemp 9, Młynarski 5, Struski 5 (1), Brenk, Dzierżak, Załucki.
Spójnia: Giga 22 (raz za 3 pkt), Richards 19 (4), Bręk 11 (3), Pamuła 11 (1), Hickey 9 (1), Pabian 9 (1), Wilczek 5 (1), Fraś 4, Madray, Raczyński.
Obejrzyj fragment spotkania Spójnia przeciwko GTK Gliwice:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?