Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spójnia Stargard czeka na powrót Dłoniaka

Grzegorz Drążek
Do czasu kontuzji Jakub Dłoniak (z piłką) miał średnią na mecz 18,1 pkt. To piąty wynik w całej I lidze.
Do czasu kontuzji Jakub Dłoniak (z piłką) miał średnią na mecz 18,1 pkt. To piąty wynik w całej I lidze. Tadeusz Surma
Stargardzka Spójnia od dwóch miesięcy gra osłabiona brakiem swojego najlepszego strzelca. Bez Jakuba Dłoniaka ciężko rywalizować z zespołami z czołówki I ligi.

Jakub Dłoniak ostatni mecz rozegrał 18 listopada 2009 roku. Spójnia grała wtedy w Tarnobrzegu z Siarką. To był dla niego pechowy występ. W starciu o piłkę z zawodnikiem gospodarzy złamał kość piszczelową. Koszykarz wyjechał do rodzinnego Gorzowa, gdzie czekał na zdjęcie gipsu. Teraz zawodnik przechodzi rehabilitację i powoli wraca do treningów.

- Jest już z nami, ale póki co ćwiczy indywidualnie, na siłowni - mówi Mieczysław Major, trener Spójni. - Za tydzień albo dwa zacznie trenować z zespołem i wtedy zobaczymy, co dalej.

Kibice stargardzkiego klubu liczyli, że najskuteczniejszy gracz Spójni wróci do gry w lutym. Jest na to szansa, ale pewności nie ma. Koszykarz najpierw musi zakończyć rehabilitację w Szczecinie. Później będzie potrzebował czasu na odbudowanie formy.

Sam zawodnik wierzy, że szybko sobie z tym poradzi.

- Ciężko pracujemy z moim rehabilitantem i jest szansa, że za trzy tygodnie mógłbym zagrać - mówi Jakub Dłoniak. - Muszę najpierw odbudować mięśnie. Wszystko idzie zgodnie z planem. Bardzo chciałbym jak najszybciej pomóc chłopakom na boisku.

Trener Spójni wierzy, że jego snajper będzie gotowy do gry na pełnych obrotach w marcu, jeszcze przed play off. W rundzie zasadniczej stargardzki zespół jeszcze przez jakiś czas będzie musiał sobie radzić bez niego. Nie będzie łatwo, co pokazały ostatnie mecze. Spójni brakuje zawodnika, który w ważnych momentach nie boi się odpowiedzialności w ataku. Sam Hubert Mazur nie jest w stanie wygrywać każdego spotkania. Brak siły ofensywnej zdecydował o ostatnich porażkach w Zielonej Górze z Zastalem i w Stargardzie z ŁKS Łódź.

Już dzisiaj Spójnia rozegra kolejny mecz. O zwycięstwo będzie bardzo ciężko. Stargardzianie zmierzą się bowiem na wyjeździe z liderem z Dąbrowy Górniczej. To zespół, który na swoim terenie jeszcze nie przegrał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński