Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spójnia Stargard - Astoria Bydgoszcz. Czas wziąć się do roboty

Grzegorz Drążek
Wiktor Grudziński (z piłką) po tym sezonie zakończy karierę koszykarza. Klubowi włodarze powinni rozważyć jego kandydaturę na drugiego trenera Spójni.
Wiktor Grudziński (z piłką) po tym sezonie zakończy karierę koszykarza. Klubowi włodarze powinni rozważyć jego kandydaturę na drugiego trenera Spójni. Andrzej Szkocki/archiwum
Spójnia Stargard nowy rok rozpoczyna meczem z Astorią Bydgoszcz. To rywal, którego może pokonać. To będzie mecz o podwójną stawkę, bo oba zespoły są na dole tabeli.

Spójnia Stargard rok 2013 zakończyła porażkami ligowymi w Łańcucie z Sokołem i w Krośnie z MOSiR oraz przegranymi meczami z AZS Kutno i Stalą Ostrów Wielkopolski w turnieju finałowym Pucharu Polski na szczeblu I i II ligi.

Rok 2014 koszykarze i trenerzy stargardzkiego zespołu rozpoczęli więc w kiepskich humorach, ale mają szansę szybko je poprawić.

W ten weekend rozegrana zostanie piętnasta seria spotkań w I lidze, a Spójnia zagra na swoim terenie z Astorią Bydgoszcz. Rywalem będzie drużyna, która też plasuje się w dolnych rejonach tabeli i powinna być w zasięgu stargardzkiego zespołu.

Spójnia będzie chciała zrewanżować się za porażkę w pierwszej rundzie w Bydgoszczy, kiedy to przegrała 68:80. Tamten mecz był wyrównany, poza trzecią kwartą. To w niej Astoria wygrała tą część 20:9 uzyskując przewagę, której skutecznie później pilnowała.

Słabsza jedna kwarta to problem stargardzkiego pierwszoligowca od początku sezonu. Niemal w każdym spotkaniu przytrafia się taka i przez to Spójnia nie ma szans na zwycięstwa.

W niedawnych meczach w Łańcucie i Krośnie już pierwsze kwarty ustawiły ich przebieg. Seria niecelnych rzutów z Sokołem spowodowała, że stargardzki pierwszoligowiec przegrywał 0:9, a z MOSiR, że zrobiło się 0:25.

Były też mecze, jak choćby z MKS Dąbrowa Górnicza i w Pucharze Polski ze Stalą Ostrów, że słaba czwarta kwarta decydowała o porażce Spójni.

W Dąbrowie Górniczej ostatnie dziesięć minut stargardzki zespół przegrał 6:19, a całe spotkanie 65:72. Natomiast ze Stalą czwartą kwartę Spójnia przegrała 6:12, a cały mecz 56:62.

Niemal w każdym meczu w tym sezonie stargardzka drużyna ma taką kwartę, w której nie zdobywa dziesięciu punktów. To wydaje się być jeden z głównych problemów Spójni. Żeby częściej wygrywać, potrzeba równej gry stargardzkiego zespołu przez całe spotkania.

Stargardzka drużyna miała kiepską pierwszą część sezonu i teraz najważniejszym zadaniem jest zachowanie statusu pierwszoligowca. Tylko jeden zespół zostanie zdegradowany do II ligi i to jest pozytywna informacja dla Spójni. Kluby z Poznania, Jaworzna, Bydgoszczy, Pruszkowa powinny być w zasięgu stargardzkiego zespołu. Żeby skutecznie z nimi rywalizować potrzeba poukładania spraw nie tylko na boisku.

Ostatnie tygodnie nie były spokojne w Spójni. Doszło nawet do tego, że Wiktor Grudziński stracił opaskę kapitana. W sobotę się okaże, czy na krótko, czy może dłużej.

Po tym jak po dziewięciu ligowych spotkaniach trenerem przestał być Ireneusz Purwiniecki, a jego miejsce zajął dotychczasowy asystent Czesław Kurkianiec, w Spójni pozostaje nieobsadzona funkcja drugiego trenera. Nie jest to dobre rozwiązanie, bo ktoś podpowiadający z boku pierwszemu trenerowi powinien być.

Tymczasem w Spójni asystentem trenera stał się prezes klubu Marek Kisio, którego zobaczyć można w czasie meczu na ławce z trenerem i zawodnikami, przekazującemu rozmaite uwagi. Tak być nie powinno. Kto inny powinien być od prowadzenia zespołu, a kto inny od zarządzania klubem.

Stargardzki klub na nadmiar pieniędzy nie narzeka, więc może poszukać drugiego trenera wśród zawodników? Wiktor Grudziński i Marcin Stokłosa wydają się być odpowiednimi kandydatami, z racji dużego boiskowego doświadczenia.

Za Grudzińskim przemawia to, że jest wychowankiem stargardzkiego klubu i ze Stargardem wiąże przyszłość, a do tego jest w trakcie zdobywania kolejnej trenerskiej licencji i nie ukrywa, że po tym sezonie kończy karierę koszykarza.

Sobotni mecz Spójni z Astorią Bydgoszcz w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stargardzie rozpocznie się o godzinie 17. W piętnastej kolejce I ligi zagrają także: Stal Ostrów Wielkopolski ze Startem Lublin, SIDEn Toruń z AZS Kutno, MCKiS Jaworzno z Sokołem Łańcut, Wilki Morskie Szczecin z MOSiR Krosno, MKS Dąbrowa Górnicza ze Zniczem Basket Pruszków, WKK Wrocław z AZS Politechnika Poznańska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński