Kilka tygodni temu Wydział Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Koszykówki zawiesił Nizioła za obrazę komisarza zawodów wyjazdowego, przegranego po dogrywce przez Spójnię meczu w Poznaniu. Zawieszenie uchylono, ale nie na długo.
WGiD zdecydował, że kapitan stargardzkiego klubu zostanie zawieszony za "niesportowe zachowanie". Piotr Nizioł nie wystąpi przez najbliższy miesiąc, musi także zapłacić 2 tys. zł. Bez niego w składzie Spójnia w tę sobotę zagra we własnej hali z ostatnią w tabeli Siarką Tarnobrzeg.
Spójnia przegrała ostatnie pięć spotkań. W tabeli z miejsca w czołówce spadła na dwunastą pozycję. Czas najwyższy, żeby stargardzianie rozpoczęli powrót w górę tabeli. Mecz z najsłabszym zespołem ligi jest doskonałą okazję do podreperowania niekorzystnego bilansu.
- W ostatnim meczu z Polpakiem zagraliśmy bardzo dobrze w czwartej kwarcie - mówi Ireneusz Purwiniecki, drugi trener stargardzkiego klubu.
Siarka wygrała dotychczas tylko dwa mecze. W drugiej kolejce pokonała Stal ze Stalowej Woli, a w ósmej serii meczów wygrała ze Zniczem Jarosław. Oba spotkania we własnej hali. Tarnobrzeżanie nie wygrali w trzech ostatnich spotkaniach, ani razu w tym sezonie nie zwyciężyli na wyjeździe. Kibice Spójni liczą na podtrzymanie tej serii w najbliższej kolejce.
Dotychczasowe porażki Siarki nie oznaczają, że najbliższy rywal stargardzian jest drużyną do bicia. Ostatnia, dziesięciopunktowa przegrana z Basketem Kwidzyń, czy wcześniejsza, trzypunktowa w Zielonej Górze z Zastalem powinny dać sporo do myślenia trenerom i zawodnikom Spójni.
Zlekceważenie rywala może w sobotę skończyć się porażką. Jeżeli Spójnia właściwie podejdzie do meczu, to nie powinna mieć kłopotu z wywalczeniem kompletu punktów. Sobotni mecz w Stargardzie rozpocznie się o godzinie 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?