Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spłonął budynek, lokator zginął

Grzegorz Drążek
W tym budynku, kiedyś stołówce PGR-u, w poniedziałek późnym wieczorem wybuchł pożar. Zginął lokator z mieszkania na piętrze. Jak mówią jego sąsiedzi, mężczyzna rzadko wychodził z mieszkania, miał astmę. Lokator z parteru (na zdjęciu), razem z żoną i trójką dzieci, stracili dach nad głową.
W tym budynku, kiedyś stołówce PGR-u, w poniedziałek późnym wieczorem wybuchł pożar. Zginął lokator z mieszkania na piętrze. Jak mówią jego sąsiedzi, mężczyzna rzadko wychodził z mieszkania, miał astmę. Lokator z parteru (na zdjęciu), razem z żoną i trójką dzieci, stracili dach nad głową. Grzegorz Drążek
W nocy z poniedziałku na wtorek w podstargardzkim Krąpielu w spłonęło jedno z mieszkań. W środku znaleziono zwłoki 66-letniego mężczyzny.

O pożarze stargardzka straż pożarna i policja dowiedziały się o godzinie 23.10.

- Około godziny 22.30 z nieznanych do tej pory przyczyn doszło do pożaru mieszkania znajdującego się na piętrze budynku w miejscowości Krąpiel - wyjaśnia nadkom. Adam Dabrowski, zastępca komendanta policji w Stargardzie. - Spaleniu uległy wszystkie pomieszczenia znajdujące się na tej kondygnacji a także uszkodzeniu uległy elementy konstrukcyjne budynku. W trakcie prowadzonej akcji gaśniczej w mieszkaniu, z którego rozprzestrzeniał się ogień na budynek, znaleziono zwęglone zwłoki. Najprawdopodobniej 66-letniego mężczyzny, który zajmował to mieszkanie.

Uratowało się 6 osób

W chwili, kiedy budynek stanął w ogniu, było w nim sześć osób. Na piętrze, oprócz ofiary, przebywała jeszcze sąsiadka i sąsiad. Najbardziej zagrożona była kobieta, której mieszkanie ma wspólną ścianę z tym spalonym.

- Kiedy zorientowałem się, że na piętrze jest pożar, natychmiast wbiegłem tam i krzyczałem, żeby ludzie wychodzili - mówi pan Krzysztof, lokator mieszkania na parterze. - Sąsiadka i jeden sąsiad zdążyli opuścić budynek.

Mieszkanie kobiety doszczętnie spłonęło. Podobnie jak to obok, gdzie wybuchł pożar. W mieszkaniu na parterze ogień zniszczył sufit.

- Sześć osób, a wśród nich troje dzieci w wieku 6 i 4 lat oraz 6 miesięcy, ewakuowano - informuje nadkom. Dąbrowski. - Do godzin rannych trwało dogaszanie budynku. Po zabezpieczeniu miejsca tragedii przez straż pożarną rozpoczęte będą czynności procesowe prowadzone przez stargardzkich policjantów pod nadzorem prokuratora Prokuratury Rejonowej w Stargardzie, a także z udziałem biegłych z zakresu pożarnictwa, które pomogą odpowiedzieć na pytanie, co było jego powodem.

Lokatorzy spalonego budynku podejrzewają, że pożar wywołała farelka, której 66-letni mężczyzna używał do ogrzewania mieszkania. W poniedziałek wieczorem sąsiedzi widzieli, że urządzenie było podłączone.

Strażacy zrobili co mogli

W akcji gaśniczej uczestniczyło 9 strażaków ze Stargardu i 7 z Ochotniczej Straży Pożarnej w Suchaniu.

- Mieszkanie, w którym wybuchł pożar, całkowicie się wypaliło - mówi Sławomir Łagonda, zastępca komendanta powiatowego straży pożarnej w Stargardzie. - Spaliła się też część poddasza. W sumie w ogniu było 180 m kw. W dachu strażacy musieli wybić otwory, żeby zmniejszyć temperaturę i poprawić widoczność w czasie akcji.

Spalony budynek jest własnością Agencji Rolnej Skarbu Państwa.

- Prawdopodobnie będzie przeznaczony do rozbiórki - mówi Adam Dąbrowski.

Dachu nad głową szukają teraz lokatorzy z mieszkań na piętrze oraz rodzina pana Krzysztofa, który na parterze mieszkał z żoną i trójką dzieci.

- Chcemy jak najszybciej znaleźć dla nich mieszkania zastępcze - mówi Kazimierz Szarżanowicz, wójt gminy Stargard. - Jest szansa, że rodzina pana Krzysztofa trafi do Trzebiatowa, Agencja Rolna Skarbu Państwa ma też podobno do dyspozycji mieszkanie w Szadzku lub Lisowie.

Póki co kobieta z trójką dzieci zamieszkała u matki pana Pawła w Sułkowie.

- Na pewno nie chcę iść do schroniska dla bezdomnych, gdzie w nocy kiedy wybuchł pożar pojechała sąsiadka - mówi pan Wincenty, lokator jednego z mieszkań na piętrze. - Jak będzie trzeba, to przeniosę się z Krąpiela do innej miejscowości, ale niech ktoś mi zaproponuje jakieś mieszkanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński