Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spis Powszechny 2011: Rachmistrzowie spiszą około 3 tys. bezdomnych

Mariusz Parkitny
- Ja nie mam nic do ukrycia. Teraz mieszkam w poczekalni dworca, a czasem u siostry - mówi pani Zdzisława.
- Ja nie mam nic do ukrycia. Teraz mieszkam w poczekalni dworca, a czasem u siostry - mówi pani Zdzisława. Marcin Bielecki
Spis Powszechny 2011: - Nie wiem, że mają nas spisywać, ale nie mam nic przeciwko - mówi pani Zdzisława. Przez dwa dni rachmistrze będą odpytywać bezdomnych.

Spis trwa

Spis trwa

Zaczął się w piątek i potrwa do końca czerwca. Państwo chce nas zliczyć, dowiedzieć się, gdzie mieszkamy, ile mamy dzieci, czy pracujemy, jak dojeżdżamy do pracy. Od piątku 8 kwietnia do 20 procent mieszkań zapukają rachmistrze z kwestionariuszami. Najprościej spisać się samemu na stronie internetowej http://form.spis.gov.pl/.

Trwa to tylko kilka minut. Nasze odpowiedzi objęte są tajemnicą statystyczną. Spisać się musimy, bo inaczej grozi nam do 5 tysięcy złotych grzywny. Tożsamość rachmistrza możemy potwierdzić pod nr telefonów 0800 800 800, 91 459 77 00, lub w urzędach gmin.

(mp)

Mają na to łącznie siedem godzin między 15 a 16 kwietnia. W województwie jest 2,5-3 tys. bezdomnych. Najwięcej - ok. 1,5 tysiąca w Szczecinie. I tu spis będzie najtrudniejszy.

- Kwiecień to okres, gdy osoby bezdomne nie przebywają już w noclegowniach i kontakt z niektórymi może być utrudniony - mówi Beata Rynans, odpowiedzialna za pomoc bezdomnym z ramienia Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie.

Jeśli będzie taka potrzeba, rachmistrzowie będą mogli liczyć na ochronę. Nie każdy bezdomny jest tak pozytywnie nastawiony do rachmistrzów jak pani Zdzisława ze Szczecina. Wczoraj spotkaliśmy ją przy Dworcu Głównym. Twierdzi, że ponad dwadzieścia lat temu macocha wyrzuciła ją z dzieckiem z domu.
Spis osób bezdomnych to wielkie zadanie logistyczne. Dlatego od kilku tygodni trwa przygotowanie mapy z miejscami, gdzie rachmistrzowie będą mogli ich zastać. Przedsięwzięcie koordynuje Ewa Szynkowska, z-ca gminnego komisarza w Szczecinie. Rachmistrzowie będą musieli odwiedzać jadłodajnie, działki, dworce, poczekalnie, ziemianki, w których latem i wiosną nocują bezdomni. Ale też kanały, węzły ciepłownicze, bunkry, parkingi, opuszczone samochody itp.

- Mapę układamy dzięki pomocy wielu instytucji, które mają wiedzę o miejscach pobytu osób bezdomnych - mówi.

W pomoc zaangażowała się straż miejska, siostry zakonne, PCK, Caritas, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, ogrody działkowe. Oprócz mapy rachmistrzowie, będą mogli liczyć na ochronę strażników miejskich.

- Nasi pracownicy mają bardzo dobre rozeznanie, gdzie bezdomni mogą przebywać. Będziemy towarzyszyć rachmistrzom, ale nasza rola będzie głównie asystująca. Znamy wiele z osób bezdomnych i nasza obecność może pomóc w kontakcie. Na pewno nie chcemy, aby mundur prowokował do nerwowych zachowań - tłumaczy Joanna Wojtach ze straży miejskiej w Szczecinie.

Rachmistrzowie nie zajmą bezdomnym wiele czasu. Będą pytać o imię, nazwisko, pesel, płeć, datę urodzenia, czas bezdomności i jego przyczynę. Odpytywani będą mogli podać najwyżej trzy z dziesięciu powodów: wymeldowanie, wypędzenie z mieszkania, pozostawienie mieszkania rodzinie z własnej inicjatywy, ucieczka przed przemocą w rodzinie, utrata noclegów w miejscu byłej pracy, konieczność opuszczenia domu dziecka na skutek pełnoletniości, eksmisja, zadłużenie, bezrobocie, opuszczenie zakładu karnego. Odpowiedzi będą objęte tajemnicą statystyczną.

15 kwietnia spis bezdomnych potrwa w godz. 19- 22. Dzień później w godz. 6- 10.

- Taka organizacja spisu bezdomnych wyeliminuje wielokrotne spisanie tych samych osób, często przemieszczających się pomiędzy różnymi miejscami - wyjaśnia Dominik Rozkrut, dyrektor Urzędu Statystycznego w Szczecinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński