Do dzisiaj rozważane były dwa warianty: tzw. objazdowy i stacjonarny. Ostatecznie na rezygnacji z wariantu objazdowego zaważył brak budynków, które spełniają wymogi techniczne i organizacyjne dla przedstawień operowych. Dyrekcja Opery na Zamku i urzędnicy z Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu przeanalizowali, jakie sale koncertowe, sceny i amfiteatry znajdują się na terenie województwa zachodniopomorskiego oraz u sąsiadów - w Lubuskiem i Meklemburgii Pomorzu Przednim. Jedynym obiektem, który można brać pod uwagę, jest Dom Kultury w Choszcznie. To za mało na racjonalne zaplanowanie dwuletniej działalności Opery.
Dodatkową wadą takiego rozwiązania jest pozbawienie zespołu miejsca do prób. Zdaniem dyrektora Opery na Zamku, Warcisława Kunca, taka sytuacja prowadziłaby do degradacji poziomu artystycznego instytucji, a nawet rozpadu zespołu.
Zaznaczyć trzeba, że wersja wyjazdowa okazała się kosztowna. Transport (dwa autokary, bus, tir), diety i hotele dla artystów, konieczność przechowywania instrumentów, wyposażenia i scenografii i opłaty związane z wynajmem sal koncertowych - wszystko to sprawia, że roczny koszt takiego funkcjonowania instytucji szacowany jest na 2 - 2,5 mln. zł.
Biorąc powyższe argumenty pod uwagę członkowie Zarządu Województwa jednogłośnie opowiedzieli się za zakupem hali strukturalnej. Całkowity koszt zakupu, budowy, wyposażenia i eksploatacji hali wyniesie 7 mln zł.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?