Gospodarze spotkania nie zagwarantowali dostatecznego przygotowania murawy oraz nie zgodzili się, aby w przypadku odwołania meczu w ostatniej chwili, ponieść koszty jego organizacji. Spotkanie przełożono na 19 kwietnia. Z tych samych powodów odwołano również mecze Górnika Łęczna z Groclinem Grodzisk oraz Zagłębia Lubin z Wisłą Płock.
- Decyzja jest jak najbardziej trafna - ocenił Zbigniew Koźmiński, prezes Pogoni.
Zadowolony jest też trener Buhumil Panik.
- Jeśli faktycznie płyta boiska nie nadaje się do gry, a tak jest w Zabrzu, to dla dobra obu drużyn grać po prostu nie można - mówi Czech. - Mecze na śniegu czy lodzie nie są ani ciekawe, ani nie mają wiele wspólnego z prawdziwym sportem. Nie po to wszystkie drużyny jeżdżą w okresie przygotowawczym w ciepłe strony świata, żeby potem grać na lodzie przy padającym śniegu.
Zamiast meczu ligowego jutro o godz. 12 portowcy zagrają sparing z drugoligowym ŁKS-em Łódź. W ekipie jest już tylko jeden kontuzjowany zawodnik - Anderson. Batata I, William, Ze Roberto oraz Grzegorz Matlak normalnie trenują. Wszyscy zawodnicy przeszli w tygodniu badania wydolnościowe.
- Nie zdradzę ich wyników nikomu - stanowczo ukróca Panik. - To jest wewnętrzna sprawa drużyny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?