Spadnie oprocentowanie kredytów i lokat

To skutki ostatnich cięć stóp procentowych.

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe w listopadzie oraz tuż przed świętami. Tym samym w około miesiąc stopa referencyjna spadła z sześciu do pięciu procent.

Najbardziej zadowolone z tego powodu mogą być osoby już zadłużone lub dopiero planujące wzięcie kredytu hipotecznego w złotówkach. Cięcie stóp może bowiem przełożyć się na obniżkę stopy WIBOR. To ona wraz z marżą tworzy oprocentowanie wielu kredytów.

Bank musi zmienić wysokość oprocentowania

W przedświąteczny wtorek WIBOR wynosił 6,41 proc. Według Emila Szwedy, analityka z firmy doradztwa finansowego Open Finance, jeśli spłacalibyśmy 100 tys. zł kredytu (zaciągniętego na 30 lat), to nasza rata wynosiłaby parę dni temu 692 zł. Przy marży na jeden procent oprocentowanie byłoby na poziomie 7,4 proc.

W styczniu nasz kredyt może być oprocentowany na poziomie 6,7 proc. Bankowi oddamy więc tylko 645 zł. Oczywiście, pod warunkiem, że do tego czasu uwzględni on zmianę WIBOR. Banki mogą to bowiem robić nawet co kilka miesięcy.

Również osoby dopiero planujące zaciągnąć kredyt w złotówkach mają powody do radości. - O ile w szczycie kryzysu oprocentowanie nowych kredytów przekraczało osiem procent, to po uwzględnieniu przez rynek nowych stóp procentowych będzie to siedem-osiem procent - dodaje Emil Szweda.

Ekspert Open Finance spodziewa się, że RPP szybko obniży stopę referencyjną do poziomu czterech procent. WIBOR trzymiesięczny może wówczas wynieść 4,5-4,7 proc.

- Lecz dopiero po udrożnieniu rynku pieniężnego - dodaje Emil Szweda.

Katarzyna Siwek, analityk z firmy doradczej Expander, przedstawia jeszcze bardziej optymistyczne prognozy. Jak tłumaczy, rynek spodziewa się, że za pół roku WIBOR wyniesie 3,75 proc. Gdyby do tego doszło, raty 30-letniego kredytu na 400 tys. zł mogłyby spaść nawet o kilkaset złotych.
Zyski z lokat niższe nawet o dwa procent

Zbliża się koniec okresu wysoko oprocentowanych lokat. Kto jeszcze może wpłacić oszczędności do banku i za rok lub dwa otrzymać je z powrotem wraz z w przybliżeniu dziesięcioprocentowymi odsetkami, nie powinien się długo zastanawiać. Wkrótce banki nie dadzą swoim klientom aż tyle zarobić.

- Pierwszych obniżek można spodziewać się w pierwszym kwartale 2009 roku - dodaje Katarzyna Siwek. - Oprocentowanie najlepszych obecnie na rynku lokat spadnie o 1,5 lub nawet 2 procent.