"Smoki" na drodze Futsal Szczecin do pucharowego nieba

W gronie 16 zespołów, które pozostały w walce o Puchar Polski jest pięć zespołów z I ligi (w tym Futsal Szczecin), dwa z II ligi i 9 ekip z Ekstraklasy. Szczecinianie już dokonali historycznej rzeczy, bowiem tak wysoko w tych rozgrywkach jeszcze nie dotarli. By to zrobić, musieli pokonać dwa szczeble - na obu nie było łatwo.

Pojedynek, choć wyjazdowy, z KP Września miał należeć do tego z gatunku łatwiejszych. Futsal Szczecin był świeżo po zimowych wzmocnieniach i tuż po okresie przygotowawczym. Tymczasem zespół trenera Miłosza Kocota musiał sporo się napocić, by choćby doprowadzić do dogrywki. To ostatecznie się udało, a triumf przyszedł w rzutach karnych. Kolejna faza to już danie z gatunku tych wykwintnych. Do Szczecina zawitała ponownie Ekstraklasa, tym razem w postaci FC Toruń.

To był jeden z lepszych futsalowych pojedynków ostatnich lat. Szczecinianie zwyciężyli aż 8:2, notując swój najlepszy mecz w sezonie. Starcie z torunianami było również czwartym kolejnym wygranym meczem w 2023 roku. Zespół trenera Kocota w nowym roku zwyciężył w pięciu z sześciu rozegranych spotkań.

Trzy punkty szczecinianie dopisali do dorobku w ostatnią sobotę. Wynik 7:4 mógłbym wskazywać na łatwe zwycięstwo naszych futsalistów. Nic z tych rzeczy. Do przerwy było 4:1 dla gości z Lęborka, a po naszej stronie była złość, frustracja oraz niewykorzystane okazje. W drugiej połowie zmieniło się wszystko - gospodarze strzelili 6 goli z rzędu. To także jest duży atut szczecińskiego pierwszoligowca. Jego zawodnicy dość szybko wyciągają lekcje. Tydzień wcześniej to oni roztrwonili przewagę bramkową, ostatecznie przegrywając z LZS Bojano. Teraz sami przeprowadzili piękną i skuteczną gonitwę.

W zespole Red Dragons Pniewy brakuje czołowych strzelców rozgrywek. Karol Ława oraz Łukasz Kubicki mogą sięgnąć po koronę króla strzelców I ligi dla szczecińskiej ekipy. W zespole ekstraklasowca najwięcej goli na koncie ma Guladi Kokoladze - 6 trafień. W dalszej kolejność Patryk Laskowski oraz Janis Pastars (5 goli). W Red Devils grają również kadrowicze, jak Łukasz Błaszczyk oraz Patryk Hoły, którzy zostali powołani na najbliższe mecze eliminacji do mistrzostw świata.

- To będzie już prawdziwy egzamin dla nas, pojedynek z FC Toruń, choć też ekstraklasową ekipą, był bardziej przetarciem – mówi doświadczony bramkarz Futsal Szczecin, Radosław Janukiewicz. – Ekipa Red Dragons Pniewy nie tak dawno wygrała Puchar Polski i myślę, że w tym sezonie także mocno celują w to właśnie trofeum. Czołowa trójka Futsal Ekstraklasy jest raczej poza zasięgiem, więc został im tylko Puchar Polski. To będzie bardzo trudne spotkanie, ale dla nas jest to bardzo fajna przygoda. Już pokonaliśmy dwa szczeble w PP i chcemy więcej. W naszej drużynie wszyscy są zdrowi, a ostatni mecz ligowy pokazał, że nawet gdy brakuje najlepszego strzelca, nasz zespół potrafi wygrać i uzupełnić braki. To jest bardzo ważne.

Zestaw par 1/8 finału PP:
Futsal Świecie (I liga) - We-Met Futsal Club Kamienica Królewska (I liga), Jagiellonia Białystok (Ekstraklasa) - Futsal Leszno (Ekstraklasa), Futsal Szczecin (I liga) - Red Dragons Pniewy (Ekstraklasa), AZS UW Wilanów (Ekstraklasa) - Constract Lubawa (Ekstraklasa), Caffaro Futsal Kazimierza Wielka (II liga) - Eurobus Przemyśl (I liga), Dreman Opole Komprachcice (Ekstraklasa) - Rekord Bielsko-Biała (Ekstraklasa), Śląsk Wrocław (II liga) - GKS Tychy (I liga), Piast Gliwice (Ekstraklasa) - BSF Bochnia (Ekstraklasa).