Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelnie pobili młodego Ukraińca na Izbie Wytrzeźwień. Jest akt oskarżenia

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Podejrzanym grozi nawet do 10 lat więzienia
Podejrzanym grozi nawet do 10 lat więzienia archiwum
Prokuratura Okręgowa w Szczecinie skierowała do sądu akt oskarżenia wobec 9 podejrzanym, w tym: 4 byłym funkcjonariuszom Policji, trzem opiekunom, lekarzowi i kierownikowi zmiany Wrocławskiego Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we Wrocławiu. Chodzi o śmierć młodego Ukraińca.

W toku prowadzonego w tej sprawie śledztwa ustalono, że w dniu 30 lipca 2021 r. działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą trzech funkcjonariuszy policji oraz dwa opiekunowie - ratownicy medyczni w pomieszczeniu Wrocławskiego Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we Wrocławiu, przekroczyli swoje uprawnienia w zakresie stosowania środków przymusu bezpośredniego.

- Wzięli bowiem udział w pobiciu i znęcali się fizycznie nad prawnie pozbawionym wolności pokrzywdzonym, wobec którego po przyjęciu i obezwładnieniu przy użyciu pasów stosowali przemoc fizyczną. Polegała ona na m.in. dociskaniu głowy, górnej części ciała oraz nóg pokrzywdzonego do materaca łóżka, dociskaniu kolanem górnej części ciała i dolnej części pleców pokrzywdzonego, siadaniu na leżącym pokrzywdzonym i dociskaniu go całym ciężarem do materaca, uderzaniu ręką i pięścią w okolice lędźwi oraz głowy lub obręczy barkowej, uciskaniu rękoma szyi pokrzywdzonego, biciu pałką typu „tonfa” w okolice dolnej części pleców. Powyższe działania utrudniły pokrzywdzonemu swobodne oddychanie i w rezultacie doprowadziły do jego śmierci w wyniku gwałtownego uduszenia - wyjaśnia prokurator Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Kolejny funkcjonariusz policji będąc świadkiem tych zachowań nie podjął żadnych działań uniemożliwiających stosowanie wobec pokrzywdzonego przemocy fizycznej.

Natomiast lekarka dyżurna zaniechała sprawowania właściwego nadzoru nad pokrzywdzonym i nie podjęła decyzji o zaprzestaniu stosowania wobec niego przymusu bezpośredniego przez funkcjonariuszy policji i opiekunów, czym nieumyślnie spowodowała jego śmierć w wyniku gwałtownego uduszenia.

- Z kolei działając wspólnie i w porozumieniu dwie pracownice WrOPON tj. osoba wykonująca obowiązki opiekunki depozytariusza oraz kierownik zmiany wobec stwierdzenia przez ratowników medycznych bezskuteczności podejmowanych wobec pokrzywdzonego czynności ratunkowych, podżegały ich do utrudnienia postępowania karnego związanego z nieumyślnym spowodowaniem jego śmierci oraz do poświadczenia nieprawdy w karcie zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego i karcie medycznych czynności ratunkowych poprzez nakłanianie ich do zabrania ciała pokrzywdzonego do karetki i stwierdzenia zgonu dopiero w karetce lub po przewiezieniu na izbę przyjęć lub szpitalny oddział ratunkowy, a także do potwierdzenia w karcie zlecenia wyjazdu i karcie medycznych czynności ratunkowych nieprawdy w części dot. opisu podjętych działań i godziny odstąpienia od medycznych czynności ratunkowych, jak też czasu nastąpienia zgonu - dodaje prokurator.

Podejrzani nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Grozi im nawet do 10 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński