Do tragedii doszło w piątek przed północą na wysokości restauracji Mc Donald's i stacji benzynowej Shell. Policja informację o leżącym mężczyźnie dostała o godz. 23.26.
- Jechałam nad morze, prawym pasem. Było ciemno. Nagle zauważyłam światła latarek. Jakieś osoby wskazywały mi, żebym zjechała na lewy pas. Zrobiłam to. Po prawej stronie zauważyłam leżącego na ziemi mężczyznę. Wyglądało to tak, jakby kilka aut najechało na tego pieszego. Auta stały na poboczu - napisała na adres
alarm@gs24.plWedług policji mężczyznę potrąciło jedno auto.
- Pozostałe auta wyhamowały - mówi podkom. Marta Maciejuniec z goleniowskiej policji. Sprawca wypadku odjechał. Osoby, które były świadkami wypadku proszone są o kontakt z goleniowską policją lub pod nr tel. 997 lub 112.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?