Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierdzące inwestycje pod lupą ministerstwa środowiska. Nowy projekt rządu - inwestycje uciążliwe zapachowo dostosowane do planu miejscowego

TK
Śmierdzące inwestycje pod lupą ministerstwa środowiska. Nowy projekt rządu - inwestycje uciążliwe zapachowo dostosowane do planu miejscowego
Śmierdzące inwestycje pod lupą ministerstwa środowiska. Nowy projekt rządu - inwestycje uciążliwe zapachowo dostosowane do planu miejscowego Tomasz Bołt / arch. PPG
Śmierdzące inwestycje trafią pod lupę ministra środowiska - to nowy projekt rządu. Inwestycje uciążliwe zapachowo - w tym choćby fermy zwierzęce - będą musiały być dostosowane do planu miejscowego - pisze o sprawie "Rzeczpospolita". Projekt o lokalizowaniu takich inwestycji został zgłoszony do wykazu prac rządu, o czym poinformowano przed sejmowymi wakacjami na posiedzeniu Komisji ds. Petycji.

Śmierdzące inwestycje pod lupą ministerstwa środowiska

Śmierdzące inwestycje, będą mogły być realizowane tylko, jeśli pozwoli na to plan miejscowy. "Rz" informuje, że do wykazu prac rządu trafił projekt o lokalizowaniu inwestycji uciążliwych zapachowo.

Jak się okazuje - jest to spowodowane m. in. ilością skarg, które trafiają do Inspekcji Ochrony Środowiska.

30 proc. skarg do Inspekcji Ochrony Środowiska wiąże się z odorem. Zdecydowaliśmy się więc wykorzystać rozwiązania z przygotowywanego kodeksu urbanistyczno-budowlanego w ustawie o uciążliwości zapachowej (...) Minister Henryk Kowalczyk zdecydował, że na tym etapie skoncentrujemy się na rozwiązaniach prawnych dotyczących przyszłych inwestycji - przywołuje słowa Marka Haliniaka, ówczesnego głównego inspektora ochrony środowiska, "Rzeczpospolita".

Jeśli robisz coś z tych rzeczy, to nie wypada ci się wypowia...

Ustawa o uciążliwości zapachowej. Co się zmieni?

Na pytanie o to, jakie propozycje miałyby się znaleźć w projekcie kodeksu urbanistyczno-budowlanego, którym chce się inspirować GIOŚ, postawione przez "RZ", Tomasz Żuchowski, który w ostatnich latach opracowywał projekt kodeksu jako wiceminister infrastruktury i budownictwa odpowiada:

Przede wszystkim, by wszelkie przedsięwzięcia wrażliwe środowiskowo - w tym wszelkiego rodzaju wielkopowierzchniowe fermy zwierzęce - można było wznosić, gdyby zezwalał na to plan miejscowy.

Ponadto w kodeksie miały się znależć również wytyczne, jakie minimalne odległości powinny dzielić uciążliwe inwestycje od np. budynków mieszkalnych. Szczegóły miały zostać podane już w rozporządzeniu i służyć gminom w procedurze planistycznej - dodaje Żuchowski.

Zrobili sobie z Polski wielkie wysypisko. Te kraje zwożą do ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński